Bajka
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe!!! Hi, hi
Ściąganie, pobieranie udostępnianie zdjęć i
treści – możliwe jest tylko za moją/autora/ pisemną zgodą.
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
PetroBlues
„Trwanie
W zwykłych bezbarwnych
dniach
Bez przerwy zmęczeni
snem
Liczymy słoje w pniach
Szukając azylu przed
dnem”.
Genialne!!!
Humor mi się poprawił, może dzięki Ani a na pewno, dlatego, że nie leje mi się w łazience.
Humor mi się poprawił, może dzięki Ani a na pewno, dlatego, że nie leje mi się w łazience.
Dostałam wręcz ataku
śmiechu jak wyszłam z pieskiem do ogrodu – znów sypie śnieg jak głupi i ja już
jestem pewna, że ani wiosny kochani ani lata nie będzie.
Byliście niegrzeczni i
będzie przez 10 miesięcy zima a później jesień.
Ja oczywiście
zbankrutuję przez opłaty za prąd i komornik zajmie mnie z Szabajem.
Póki, co zapraszamy z
Szabajkiem na Świąteczne skromne śniadanko.
Pani dr psycholog Aleksandra
Piotrowska uświadomiła mi, że zostałam po raz drugi osierocona.
Wcześniej byłam osieroconym
dzieckiem a teraz jestem osieroconym rodzicem i dlatego nie lubię Świąt.
A po umartwiam się Aniu
to tylko 3 dni. Niech to będzie taka moja pokuta, za grzechy, bo każdy je ma.
Obiadek skromny w
ramach pokuty.
Zupka z papierka.
Oczekiwanie na ostateczne
rozstanie
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
W smutnych Świąteczny
dniach,
Znużeni tańcem śniegu,
Płatki liczymy na
brzegu,
naszych oczekiwań.
Kiwamy się sieroty
oparte o zmurszałe
płoty
Golgoty.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Super obie mini babeczki udały się.
Szczególnie cieszę się z tej z gruszką, choć ją zostawiam na Święta.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Super obie mini babeczki udały się.
Szczególnie cieszę się z tej z gruszką, choć ją zostawiam na Święta.
Miałam problem, bo
ciasto nie dość, że robiłam prawie bez cukru, to jeszcze z połowy składników a
do tego z tą gruszką zupełny eksperyment.
Przepis na babkę
biszkoptową jest w książce Kuchnia Śląska od lat go stosuję jest niezawodny, szczególnie,
jako baza do tortów.
Niestety, przez tą
cukrzycę musiałam cukier ograniczyć, do jednej małej torebeczki cukru
waniliowego, ale udało się.
Do tej z gruszką,
zrobiłam sama foremkę z puszki po małej kawie.
Jestem trochę
siachnięta.
Szabaj obwąchuje wszystkie kąty i szuka, czy gdzieś się nie nakruszyło ciastem - zjedliśmy jedną na spółkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam