niedziela, 7 października 2012

...niech go licho

BAJSZA
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe!!! Hi, hi
http://bajszafotokul.blog.onet.pl/  mój blog ze zdjęciami
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
* * * *
Latarnie zbladły i cieni już nie mają.
Tylko kołyszą się i smętnie wzdychają.
Wiatr zasnął pod brzoskwinią
w jesiennym ogrodzie.
Minął znów dzień kolejny,
spłowiały przechodzień.
W pilśniowym kapeluszu
w jesionce zbutwiałej.
Mężczyzna dojrzały,
postury małej.
Znudzony człowiek
z losem pogodzony.
Włóczący się bez celu,
między zaułkami,
Przeszedł obojętnie.
Kobietę minął wtuloną
w mgłę swoich marzeń.
Wrażliwą i piękną
 Minął ją, i jakby serce pękło
mógł przecież wierszem
zabłysnąć jej w oczy
lub skojarzeniem
wpleść się jej we włosy.
Smętny przechodzień.
Dzień październikowy,
odpłynął jak niezapisana
wariacja skrzypcowa
a może smutniej.
Jak niezanucony
romans cygański.
I tylko latarnie
jeszcze raz westchnęły.
Zabujały się i usnęły.
……………………
Kobieta uśmiechnęła się cicho
Po co ten październik niech go licho.
bajsza

5 komentarzy:

  1. Bajszo!
    Witaj w niedzielne, deszczowe popołudnie.
    Twój wiersz melancholijny, piękny...
    Zaczytałam się.
    I to zdjęcie niezwykłej, tajemniczej kobiety.
    Zainteresowałaś mnie swymi wierszami. Mam do Ciebie może niedyskretne pytanie. Czy wydałaś już jakiś tomik swojej poezji?
    szukałam promyka słońca by Tobie go przesłać.
    Niestety, niebo przysłonięte jest gęstymi, deszczowymi chmurami.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Łucjo milutka, te wiersze to takie bajdurzenie bajszowe - nie ma co się z nim wychylać. One są takimi kropelkami rosy do wplatania we włosy - jak ponuro i smutno czasami. Buziaki. Miłej niedzieli

    OdpowiedzUsuń
  3. Bajszo, moja Droga.
    Wybacz, jeżeli uraziłam Cię.
    Jak możesz nazywać coś co podoba się, bajdurzeniem bajszowym.
    Bardzo chętnie usłyszałabym porad od tak świetnej fotograficzki.
    Stajesz się dla mnie guru fotograficznym. Podziwiam Twój talent, artyzm.
    Niestety nie mam Skype.
    A co do tych nominacji. To jest blogowa zabawa.
    Cała zasada polega na tym, że należy zawsze podawać od kogo otrzymało się nagrodę. Przy tej zabawie zawierają się nowe wirtualne znajomości...
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. łucjo - bajdurzenie, bajdurzenie - ja czytam dużo poezji i wierz mi nie sięgam do pięt poetkom takim jak....ech żadnej. Mam tego świadomość ale lubię sobie gadać wierszem - ciii, to podobno jest lekkie zboczenie;)Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciotka mi kiedyś mówiła jak byłam jeszcze dzieckiem, że jak będę mówiła wiersze to mnie zamkną w wariadkowie jak jakąś naszą kuzynkę.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga