sobota, 20 października 2012

Na rolkach i skuterze po Riwierze ;)

BAJSZA
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe!!! Hi, hi
http://bajszafotokul.blog.onet.pl/  mój blog ze zdjęciami
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”  
* * * * *
Człowiek czasami tak bardzo pragnie się oczyścić ze wszystkich smutków, ran i niepowodzeń, że musi gdzieś się zaszyć daleko od swoich kłopotów - znaleźć swoją pustelnię.
Wybrałam takie miejsce, gdzie wszystko powinno być piękne, czyste i porywające w obłoki.
Miejsce wybrałam super.
Był w tej podróży jeden feler, ale dziś po latach nie warto nawet o nim wspominać. 
NICEA - 
leży nad Morzem Śródziemnym, na Lazurowym Wybrzeżu.
Wzdłuż wybrzeża ciągnie się bulwar Promenada Anglików o długości 7 km, którą od środka mniej więcej, bo z wysokości Grand Hotelu Le Florence do Portu handlowego, pasażerskiego i rybackiego oraz z drugiej do międzynarodowego portu lotniczego(drugiego pod względem znaczenia we Francji) jeździłam codziennie na łyżworolkach - kupionych z oszczędności przeznaczonych na perfumy i jakieś dobre wino, które miałam przywieźć w prezencie dla ciotek i mamy.
Czyli średnio licząc przejeżdżałam wieczorkiem ok. 14 km, co dawało mi ogromną radość.
Inspiracją do oczyszczania się przy pomocy wysiłku fizycznego stał się nieświadomie pewien starszy pan, którego każdego wieczora kierowca przywoził na Promenadę i czekał aż ten sobie pojeździ.
A jeździł wręcz figurowo, co mnie biorąc pod uwagę jego wiek lekko zszokowało.
Czytałam historię Nicei i obserwowałam jeżdżącego.

Nicea była dawniej kolonią grecką Nikaia została założona ok. 300 p.n.e. przez Fokijczyków z Massalii.
W czasach rzymskich Nicea była ważnym portem.
Od III w. była siedzibą biskupstwa.
Od V w. częste najazdy Germanów i Saracenów. W średniowieczu, zagrożona przez Genuę, broniła swojej niezależności w sojuszu z Pizą.
W XIII-XIV w. kilkakrotnie pod władzą hrabiów Prowansji.
W 1388 r. poddała się książętom Sabaudii, którzy przyczynili się do rozwoju miasta.
Podczas wojen Franciszka I z cesarzem Karolem V w 1543 roku Nicea została złupiona po oblężeniu przez połączone wojska francusko-tureckie.
W 1626 r. uzyskała znaczne przywileje; za panowania Ludwika XIV wielokrotnie znajdowała się pod okupacją francuską. Odstąpiona Francji przez Królestwo Sardynii w 1860 r.
* * * * *
Dla mnie najważniejsze było jednak to, że w czasach przedwojennych była europejskim kurortem, do którego zjeżdżali nieszczęśliwi poeci, panienki z dobrych domów a i leciwe matrony ze swoimi podopiecznymi.
Przyjeżdżały tu zimą panienki Kossakówny - Lilka i Madzia.
„Po śniadaniu ubierały się w białe płaszcze, na głowy kładły słomkowe kapelusze, jako, że w grudniu jest na Riwierze tak ciepło jak u nas w maju”/fragment z książki Maria i Magdalena" – Magdaleny Samozwaniec.
Magdalena opisuje, jakich forteli używały - by wśród tych najelegantszych i najbardziej ekscentrycznych kobiet świata zwrócić na siebie uwagę.
Ja wręcz przeciwnie najchętniej stałabym się niewidoczna, dlatego w dzień zwiedzałam
 jeżdżąc na pożyczonym skuterze,
przepraszam za kiepską jakość tych zdjęć ale one zostały przetworzone i najlepiej oglądać film w małym formacie.
 – bo najbardziej pociągały mnie klimatyczne zakątki poza Niceą - wieczorami zaś jeździłam na rolkach.
To jeszcze nie koniec - jest jeszcze dalszy ciąg.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga