Bajsza
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi 144412
Ściąganie pobieranie, udostępnianie zdjęć i treści -
jest zabronione – objęte prawem autorskim.
20 kwietnia 2023
❤❤❤
Odchodzę w mrok.
Tak sobie myślę, że to
wielka niesprawiedliwość, żeby człowiek musiał umierać w takich mękach.
Dziś mam mieć to badanie PET/CT.
Muszę być na czczo, – czyli
nie mogę brać żadnych tabletek.
Obudziłam się o 4.00 – Obudził
mnie makabryczny ból odbytu.
Nie wiem jak dam radę leżeć
na tym badaniu bez ruchu jak miotają mną szarpnięcia, których nie jestem w
stanie powstrzymać, na to nakłada się ból kolan świdrujący do piszczeli.
Tabletki przeciwbólowe mi jakoś
tłumiły ten ból.
Bez nich nie daję rady.
Każdy najdrobniejszy ruch
powoduje spływanie płynów ustrojowych z krwią przez odbyt i przetokę.
Wszystko mam poodparzane i kłucia
o rany to jest nie do wytrzymania.
Za 6 min 5 ta, żeby jeszcze,
choć na chwilę zasnąć.
O rany jak boli mnie wszystko!
Dlaczego muszę tak cierpieć?
Eksperci: 8,5 mln Polaków
zmaga się z bólem przewlekłym, który jest źle leczony. Nie jestem sama.
Ból może mieć negatywny
wpływ na całe nasze funkcjonowanie, dlatego osoba, która cierpi z powodu bólu,
musi być leczona. – Ból przewlekły musimy leczyć dla tego, że nasz mózg zaczyna
pracować zupełnie inaczej substancja szara u pacjentów np. przewlekłym bólem
ulega zmniejszeniu.
O matko słodka godzina
cierpienia minęła. Mam tam być o 9.45 Może pozwolą mi wziąć tabletkę, albo sami
coś dadzą. To nie sposób tak cierpieć.
Czemu lekarze nic nie robią
tylko każą mi tak cierpieć to nieludzkie?
Pojechałam, teraz wiem jak
tabletki przeciwbólowe ratowały mnie przed cierpieniem. Badanie podobne do
rezonansu komputerowego.
Nie widzę różnicy – tak samo
piłam wodę.
Nie było miejsca na parkingu
i sama musiałam iść, aż pod lądowisko helikopterów, wzięłam wózek żeby mieć się,
o co oprzeć. Jakaś pielęgniarka powiedziała mi, że wskaże mi drogę – słaniałam się
– myślałam, że mnie podwiezie a ona poszła kilka kroków i zaczęła na mnie
krzyczeć, że mam wózek zostawić.
Obłęd „0 empatii’.
Jakoś się tam dotelepałam, to było z zakrętami jakieś 1000 m.
Pomógł mi na finiszu jakiś młody człowiek
wciągnąć wózek przez taki wysoki próg.
Nawet płakać już nie można a
tu trzeba usiąść i wypełnić 2 stronicową szczegółową ankietę.
Wypełniłam, choć nie bardzo wiedziałam,
co piszę.
Pielęgniarka powiedziała, że
mogłam wziąć tabletki, CZEMU NIKT MI O TYM NIE POWIEDZIAŁ WCZESNIEJ, TYLKO Skazał
mnie na takie męki.
Jestem b. osłabiona, może
przez to nieustanne krwawienie.
Od wypisania ze szpitala cały czas krwawię.
Lekarze, którym o tym mówię zachowują się jak by to było
normalne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam