Bajsza`,
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi 144412
Ściąganie pobieranie, udostępnianie zdjęć i treści -
jest zabronione – objęte prawem autorskim.
07 kwietnia 2023
❤❤❤
Odchodzę w mrok.
Chiński gorący garnek,
Wojciech F i inni ludzie z oddziału chirurgii onkologicznej Kopernika.
Lekarze:
prof. dr hab. n. med.
Agnieszka Kołacińska-Wow
dr n. med. Maciej Naze
dr n. med. Arkadiusz Przybył
dr n. med. Magdalena
Świątkowska
dr n. med. Mariusz Pawlak
dr n. med. Beata
Romanowska-Pietrasiak (specjalista genetyki klinicznej, lekarz rodzinny)
lek. Marek Bamberski
lek. Wojciech Fałek
lek. Marek Tazbir
lek. Mateusz Jęckowski
lek. Kinga Rośniak-Gasińska
lek. Ewa Hejwowska
lek. Michał Wojtyniak
lek. Marta Włodarczyk
lek. Joanna Siembor
lek. Michał Galicki
lek. Jarosław Jaśniewski
lek. Agnieszka Popiel
3 dnia po rezonansie
zadzwoniła p. koordynator i oświadczyła, że 27 mam „zabieg”, – czyli założenie
stomii.
To się dzieje naprawdę.
Zarówno Aga jak i moja
kuzynka a nawet sąsiad z góry uważali, że powinnam się zgodzić. LEKARZE WIEDZĄ,
CO ROBIĄ. „Trudno siła złego na jednego”.
Skoro wiedzą!!!
Pójdę na tę operację.
Muszę się oswoić z tą myślą.
Moja mama umarła na stole
operacyjnym, bo lekarze twierdzili, że histeryzuje a ona miała martwicę jelit.
„Mam umalowane paznokcie
mogę już umrzeć na operacji” - powiedziała.
Przesądna ze mnie kobitka, nie umaluję
paznokci i nie umyję włosów.
2 dni później o 8 rano znowu
dzwoni koordynatorka.
Zwolnił nam się termin, czy
może pani dzisiaj przyjechać na zabieg.
Myślę - jakaś delikwentka
zjechała nogami do przodu zanim weszła na operację i szukają zastępstwa na jej
miejsce.
NIE - NIE mogę nie jestem
przygotowana psychicznie – mam jeszcze 2 tygodnie. Odmówiłam, bo miałam
umalowane paznokcie i umyte włosy.
Ech ty niepokorna bestio wtedy zaczęła mnie
ogarniać asertywność.
Zawsze wahałam się, czy
powiedzieć NIE zwykle później ponosi się konsekwencje. Babcia mówiła.
Przesądna powinna być asertywna.
Widziałam w allegro chiński Multicooker
postanowiłam go kupić, żebym miała, po co wracać do domu.
Jeszcze wtedy nie miałam skojarzeń garnka i lekarzy z Kopernika.Sąsiad z góry przysłał mi sms,
co powinnam zabrać do szpitala.
Jakiś obłęd.
Oni tam nic nie mają.
27 Z walizką akcesoriów zawieziono
mnie na operację. Do sali wózkiem – kosząc wszystko i wszystkich po drodze. Bez
buzi, buzi bez „połam nogi” a jednak było sąsiedzkie „cześć”.
Gdy pytałam koordynator,
kiedy ten zabieg – powiedziała „27” – Tak z marszu? „Nie idzie pani poleżeć sobie
w szpitalu”.
Coś bez nazwy.
Dopiero po operacji
dowiedziałam się o tych medycznych „procedurach” – ten
termin tam reguluje
wszystko.
Nie ma zlituj się.
Przyjmują praktycznie na stół operacyjny określają,
kiedy wracasz do domu i nikogo nie obchodzi czy wracasz w worku, czy o kulach,
na wózku zalana krwią, czy żywa czy martwa To przewiduje „procedura” i lekarze
się z tobą nie patyczkują.
Nikt Ci nie powie, co dalej.
Stajesz się mielonką, której
trzeba się jak najszybciej pozbyć.
Nie pamiętam jak mnie
zabierali.
Ach właśnie córka nie
przyleciała, bo złapała Coronavirusa. To straszne jak nie czujesz obok nikogo,
kogo kochasz.
Choć cały czas telefonicznie
mi kibicowała. Ten moment jak nie możesz chwycić kochającą ciepłą dłoń pokazuje
Ci jak bardzo
jesteś sam w momentach
krytycznych i jak w sumie
jesteś sam na tym świecie, bez względu jak żyłeś i kim byłeś.
Los i procedury decydują o
wszystkim. Staliśmy się robotami, bez skrupułów.
I niby współczucie dla psa przywiązanego do
drzewa, zbiórki dla inwalidów.
To wszystko jest jak bańka
mydlana pęknie przy lada podmuchu wiatru
Confiteor
Bosi na ulicach świata
Nadzy na ulicach świata
Głodni na ulicach świata
Moja wina
Moja wina
Moja bardzo
wielka wina!
Zgroza i nie widać końca
zgrozy
Zbrodnia i nie widać końca
zbrodni
Wojna i nie widać końca
wojny
Moja wina
Moja wina
Moja bardzo
wielka wina!
Zagubieni w dżungli miasta
-moja wina
Obojętność objęć straszna
-moja wina
Bez miłości bez czułości
-moja wina
Bez sumienia i bez drżenia
-moja wina
Bez pardonu wśród betonu
-moja wina
Na kamieniu rośnie kamień
-moja wina
Manna manna narkomanna
-moja wina
Dokąd idziesz po omacku
-moja wina
I nie słychać końca płaczu
-moja wina
Jedni cicho upadają
-moja wina
Drudzy ręce umywają
-moja wina
Coraz więcej wkoło ludzi
-moja wina
O człowieka coraz trudniej
Moja wina
Moja wina
Moja bardzo
wielka wina!.
Już blisko pół wieku temu
widział to Edward Stachura
To wszystko jest iluzją
Obok leży Bogusia z tego, co
niechętnie zdradza choruje od lat 80 dziesiątych. Usunięte jajniki, jedna pierś
jakieś znamię, przy oku, operacja stawu biodrowego a teraz ta stomia –
radioterapie, chemioterapie, – co 2 lata wraca pod nóż. Też jest samotna
Dostaje doła jak mówię o córce.
Ma bratanicę, która ją
odwiedza.
Bogusia ją kocha. To zresztą
świetna dziewczyna. Taka jak lubię. Jakby wyjęta z przedstawienia Stachury.
47 lat dredy i rower odreagowuje
rozstanie z partnerem.
Bogusia mimo własnych
kłopotw i chorób coś ciągle przeżywa - poczucie własnej misji.
Jak możesz mieć poczucie
misji jak jesteś upokarzana patrząc na miny pielęgniarek, gdy wzywasz je, bo
potrzebujesz zmiany pampersa a sama nie jesteś w stanie tego zrobić.
Nie czarujmy się przy stomii jak spuszcza się
jej treść jest straszny smród. I niech mi ktoś nie mówi, że stomik pachnie.
W sali są 3 kobiety każda ze
stomią – Smród fekaliów czuje się mniej więcej ¾ razy dziennie.
Po operacjach jak jeszcze
nie wstają nie myją się, pielęgniarki chcą się przespać a ty właśnie się spompowałaś
w lichego pampersa i czujesz, że leżysz w moczu.
Wzywasz pielęgniarkę dzwonkiem
o 3 w nocy.
Przychodzi półprzytomna
rozczochrana. pochyla się nad tobą i nieświeżym oddechem pyta cię jakbyś
udusiła jej dziecko.
Czy musi pani teraz mieć zmienionego pampersa?
Upokorzoni czujemy się, co
chwila, gdy nie jesteśmy w stanie sami się obsłużyć. Psycholog powinien być
każdego dnia o każdej godzinie nie tylko dla pacjentów, ale i dla personelu
szpitala według potrzeb.
Boże waśnie położyłam się
spać i nagle taki podwójny ból pod kolanem i w przetoce, która wydala duże
ilości płynów ustrojowych czy nacieków zmieszanych z krwią.
11 dni po operacji w domu,
bo po tygodniu wyrzucają cię jak koślawy but.
Bez żadnych badań choćby
moczu, który co jakiś czas się zatrzymuje bez badań guza, którego zostawili bez
badań ginekologicznych, wyrzucają Cię, bo mają „procedury”.
Won radź sobie sam.
Do tych procedur wrócę.
Znów bardzo boli tabletka
przeciwbólowa jeszcze nie działa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam