Bajsza
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi 144412
Ściąganie pobieranie, udostępnianie zdjęć i treści -
jest zabronione – objęte prawem autorskim.
14 kwietnia 2023
❤❤❤
Odchodzę w mrok.
Burza mózgów – sprytne ściemnianie
Skąd ja to znam, już drugi lekarz z tego szpitala używa tego
terminu, tłumacząc swoje wpadki.
Nieodpowiedzialnie coś powiedział i żeby się z tego wycofać
zwala na „burzę mózgów’’, bo w tej sytuacji odpowiedzialność ponosi nieznane
gremium.
❤❤❤
Ostatnio przychodzą do mnie coraz częściej myśli samobójcze.
Jak tak dalej będzie się działo, życie w takim cierpieniu nie ma
sensu.
Do tego wszyscy mają już dosyć tych krętactw.
Tekst, „Co znowu?’’. Jest b. wymowny.
[Daj se luzu, nie truj d.py.
Weszłaś w ten syf to się bujaj w nim sama.]
Teraz rozumiem kuzyna, czemu załamał się.
Też tak to czuję – jest ból fizyczny, coraz częściej makabryczny,
ale dochodzi ten psychiczny, podstępny, nieobliczalny zadawany przez tych,
którzy mieli pomagać w sumie też trudny do zniesienia i nie mniejszy niż ten fizyczny.
Prowadzący do kompletnej depresji i degradacji.
Kiedy opuszczają Cię wszystkie siły do tego stopnia, że nie chce
się nawet zmierzyć cukru, umyć zębów, czy cokolwiek zjeść jesteś kompletny bejt.
❤❤❤
Znowu bolą nogi.
Wszystko od wczoraj miało być pięknie a tu kolejne oszustwo.
Nie dajesz rady kolejny raz być wystawioną do wiatru.
Czy to jest regułą, że się ludziom tak miesza w głowach, czy może
chodzi o kasę na poczet dalszego leczenia?
„MOŻE TAK!!! A JA TAKA JESTEM Niedomyślna’’, bo
„nie wiem czy znajdę termin’’.
Załamujesz się,
najchętniej śpisz, śniąc nierealne sny, w których ludzie są przyjaźni,
serdeczni, uczciwi pełni troski o twój los.
Zataczasz się po ścianie jak pijany zając, lądując w pudłach po
paczkach przerażona, nawet już nie masz ochoty się ratować, bo po co?
Po prostu nie dajeaz już rady.
Jeszcze może tylko kupić sobie pyszne lody.
Dużo pysznych lodów a później wstrzyknąć tyle insuliny, że zasnę
i część panowie doktorzy.
Z każdym pożegnam się osobno.
Każdemu powiem, jaki miał udział w
moim załamaniu.
Tyle jestem Wam winna.
Tak to się skończy.
Kolejny dzień, gdy budzi Cię ból.
Taki ból jakby ktoś przebijał Cię od dołu rozrzażonym prętem.
Gdy przytomniejesz kości w piszczelach pękają jak pod kołami
toczących się pociągu. Zastanawiasz się, czy to już granica wytrzymałości.
Ile bólu jestem jeszcze w stanie znieść. Ile?
Doktor, który dawał nadzieję na badanie PET-CT.
Teraz milczy twierdzi, że zrobili „burzę mózgów",- dzień po
tym jak obiecał badanie PET-CT doszli jak sądzę, do wniosku że starej kobiecie
nie warto robić nowatorskich badań.
Iepiej jak potraktują ją 2 seriami chemii – a jak przeżyje
zobaczy się co dalej?
Wtedy już badanie PET-CT nie będzie miało sensu, bo obraz nowotworu,
będzie zniekształcony chemią.
Nie będzie problemu z terminami.
Wszystko się zepnie, ona i tak
nie rokuje wyleczenia jest za stara a rok w tą czy w tą jaka to różnica.
Krócej będzie cierpieć.
To ma sens.
Teraz burze mózgów są na topie no i brzmi to dobrze, nikt nie ponosi odpowiedzialności.
Tak nowocześnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam