Bajka
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe!!! Hi, hi
Ściąganie, pobieranie udostępnianie zdjęć i
treści – możliwe jest tylko za moją/autora/ pisemną zgodą.
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Witaj
- zawsze czuję się bardzo zażenowana jak ktoś w taki sposób do mnie pisze.
Widzisz,
mam świadomość również swoich niedoskonałości i nie chodzi nawet o to, że
chciałabym być doskonalsza, bo chyba nie bardzo bym siebie lubiła a oprócz tego
- najbardziej sobie w życiu cenię odkrywanie tajemnic i sama dla siebie chcę
być taką tajemnicą, oprócz różnych innych, które mnie nieustannie frapują.
Jestem
w tym jak dziecko cieszę się jak mały brzdąc, gdy uda mi się odkryć coś, czego
jeszcze nie znałam.
Nawet
poznawanie drugiego człowieka dostarcza mi tylu niespotykanych wrażeń.
Dzisiaj
też dokonałam odkrycia, zrobiłam pyszną zupkę selerowo - cebulową na nodze z
kurczaka i choć skromna jak na urodzinowy obiad, była pyszna.
Życie
jest dla mnie jak strych pełen tajemnic.
Często
mam taki sen, że chodzę po starym pałacu, w którym wszystko wygląda tak jak
wtedy, gdy mieszkali tam jego właściciele.
Otwieram
ogromne skrzypiące dębowe drzwi szaf pełnych takich cudeniek, o których nawet
nie śniłam i zastanawiam się, do czego służyły – jestem bardzo szczęśliwa. Uwielbiam
szperać w historii, ale nie tylko.
Chcę
ciągle odkrywać nowe rzeczy to daje mi motywację do tego żeby kołatać się po
tym świecie i czuć nieustanne podniecenie.
Wiem,
że inni żyją bardziej przyziemnymi sprawami – sądzę, że jak ich życie nie
zmusza do określonych działań – to też żyją tak jak lubią.
Nikt
się chyba na siłę nie umartwia – no może jest jakiś maleńki procent i takich
ludzi, ale to zwykle są jakieś zboczenia – może zawodowe, albo jakieś inne.
Urodzinowa
pocieszajka.
Do
odkrywania tych tajemnic – niekoniecznie potrzebny jest drugi człowiek.
Jednak
w pojedynkę to tak jakbyśmy widzieli tylko prawą stronę świata, a ta lewa też
jest fajna czasami bardziej wyrafinowana, bardziej fikuśna – szkoda jak nie
można jej odkryć.
Matulu
– mam wady – no i co wiesz jak fajnie umiem się nimi bawić a jaka jestem słodka,
gdy napsocę.
Proszę
nie pisz mi takich pochwalnych listów, bo czuję się z tym kiepsko. Nie robię
niczego dla poklasku.
Tak
maluję swój świat, żeby był znośniejszy.
Piekę też orkiszowy chlebek i jem z liśćmi z ogrodu/różnymi/.
Piekę też orkiszowy chlebek i jem z liśćmi z ogrodu/różnymi/.
Czasami
zmieniam go tu w moim pokoju w samotności, by radować się tym jak mogłoby być,
czasami tak go widzę, albo staram się widzieć plusy, bo to mnie motywuje do
dalszego odkrywania.
Mam
dziś urodziny, to fajne uczucie, gdy mając kolejne urodziny człowiek potrafi
czuć się jakby był dzieckiem.
Ok
fantazjuję, pójdę powąchać tę stokrotkę, którą wczoraj znalazłam w chaszczach
i
przesadziłam na klomb i wiesz, co się stało?
Basiu, w dniu Twojego święta składam Ci najserdeczniejsze życzenia zdrowia, szczęścia, pomyślności, spełnienia najskrytszych marzeń i obyś wreszcie doczekała się zimą ciepełka w mieszkaniu, by Twój los się na lepsze odmienił. Z serdecznymi pozdrowieniami -Ania (M.)
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu pięknie i buziaczki przesyłam.
OdpowiedzUsuń