niedziela, 13 sierpnia 2017

W ciszy....

Bajsza
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi
13 sierpnia 2017
~~~~~~~
Dzisiaj był bardzo długi spacer, jak jest pogoda nie siedzę w domu nie mam tu zasięgu w telefonie, ale na WhatsApp na szczęście łączę się dobrze.
Przed wczoraj dzwonił Tymon – dość długo rozmawialiśmy, dzisiaj Aga, więc nie jestem całkowicie odcięta od świata.
Jest tu cudnie. 
Do domu najkrótszą drogą jest 8 i pół kilometra. Niestety teraz po deszczu jedzie się strasznie.
Jest jednak dłuższy dojazd samochodem od mojego domu ok 14/15 km. 
Moi znajomi wyjechali na 3 tygodnie na jakiś rejs za granicę, więc nikt tu nie zagląda.
Mówili, że mogę kogoś zaprosić. Niestety moja koleżanka jest podobno chora a inni znajomi milczą jak zaklęci.
Zresztą teraz nie łatwo się ze mną połączyć. 
Dzisiaj na spacerze przybłąkał się jakiś psiak i przyszedł za mną do domu. 
Może wrzucę trochę zdjęć jest tu cudnie.


  
              


























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga