wtorek, 19 lutego 2013

Motylek

                           Bajka
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe!!! Hi, hi
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
˜”*°°*”˜
Piosenka mnie urzekła - niech będzie przesłaniem dla tych, co MYŚLĄ TYLKO O SOBIE - nie dla maków - dla narcyzów ;). 
Ta piosenka mnie po prostu opętała w kółko ją śpiewam jest po prostu BOSKA.

˜”*°°*”˜
Zielono mi od tego szpinaku, niby czemu nie poszaleć na wiosnę.
Wymyśliłam kolejny przepis na szpinak Vishnu mnie inspiruje. 
Padnie chyba na kolana jak zobaczy, co wymyśliłam.
˜”*°°*”˜
Mój Indyjski synek wczoraj po raz pierwszy namalował dla mnie motyla.
Bardzo mnie tym wzruszył, bo zrobił dla mnie coś, czego się troszkę bał a mianowicie zastosował kolory w swojej pracy.
Ja kocham motyle i myślę, że kiedyś będę motylem fruwających sobie, po niebieskich łąkach.
Kiedyś nawet zrobiłam taką dość prymitywną pracę graficzną z motylami i napisałam wiersz.
Kiedy Vishnu poszedł spać podarowałam mu tę pracę i ten wiersz.
Wiersz już kiedyś był w blogu, ale przypomnę go, bo jest krótki i bardzo się cieszę, że jutro obudzi on Vishnu.
˜”*°°*”˜
Czas ukryj w ciepłych dłoniach,
zatrzymaj na chwilę,
gdy w skrzydeł srebrnej poświacie
nad łąki sfruną motyle.
Przez jeden maleńki moment,
przez bardzo krótką chwilę,
oddaj się namiętności,
gdy zobaczysz motyle.
Łąkę barwami ukwiecić
we włosach miej zapach traw,
gdy przylecą motyle
uwierz - jeszcze raz.
˜”*°°*”˜
Ten wiersz mówi o tym, że warto próbować i wierzyć w siebie. Pisałam z nim wczoraj o tym, że trzeba do maksimum wykorzystywać swój potencjał szczególnie wtedy, gdy jest się młodym.
Poprosiłam Olę, by troszkę nad nim czuwała.
Ola ma skończoną Akademię Sztuk Pięknych w Łodzi i zna się jak sądzę o wiele lepiej ode mnie na rysunku i malarstwie.
Może nie wiele sobie pomogą, ale zawsze mogą się wzajemnie inspirować – tak jak Vishnu zainspirował mnie.
Mój obiad to;
Motyl na pąku białej róży ukrytej w szpinakowej kołderce
Potrzebna;
- bułka, szpinak, pieczarki kilka, jajko, masło, pieprz, odrobina papryki świeżej, 1 ziemniak.
Przygotowanie;
Z bułki ścinamy wierzch cieniutko – zostawiamy na skrzydła motyla wydrążamy i smarujemy wewnątrz masełkiem leciutko/skrzydełka też/.
Na patelni smażymy na odrobinie masła pieczarki, szpinak i skórkę papryki. Ziemniaka w talarki - w głębokim tłuszczu jak frytki
Bułkę - podpiekamy ociupinę w piekarniku ze szpinakiem w wydrążeniu i wykrojone skrzydełka motyla z wierzchu bułki.
Jajko po chwili wysadzamy na szpinak do bułki .
Cała reszta to uruchomienie wyobraźni.
Kliknij zdjęcie da się powiększyć.
˜”*°❤ SMACZNEGO °*”˜
Olu, Aniu może ten przepis wykorzystacie kiedyś, by oczarować jakiegoś męskiego motyla?
Pamiętajcie, że zainspirował mnie do stworzenia go mój Indyjski synek. Czasami żałuję, że nie możemy wsiąść w samolot i polecieć do kogoś, by przygotować mu śniadanie czy obiad. To straszne, że taki talent kulinarny się marnuje.
˜”*°°*”˜
Wczoraj jeździłam 20 min na rowerze - dzisiaj jeszcze nic. Powinnam pojechać więcej ale nogi mają zakwasy i nie wiem czy dam radę. 
˜”*°°*”˜
Jutro muszę iść do lekarki po leki, bo mi się prawie skończyły a tu znowu pada śnieg - masakra.   

7 komentarzy:

  1. Basiu, zwiewny motylu, cieszy mnie Twój entuzjazm..... widac, że wiosna tuż tuż. Poczekam na zdjęcie wymyslnej potrawy. Twoje kuchenne opowiesci i przy okazji zdjecia, czesto inspiruja mnie do pójscia w kierunku lodówki i....a dalej sie domyśl. Buziaki. Miłego dnia. Ania (magnolia)

    OdpowiedzUsuń
  2. Właśnie się obudziłam. Umyję ząbki i odbuziaczkuję a obiadek będzie spóźniony. Tak sobie myślę ze tam Aniu na tych niebieskich łąkach to będziemy sobie w parze fruwały i z tego się cieszę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Though I couldn't understand completely...But still I know You are SWEET

    OdpowiedzUsuń
  4. Hahaha, to sobie pogadaliscie :), ale wiadomo o co chodzi:) A. (m.)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anulka on mówi, do cukrzycy, że słodka ;) a niby jaka ma być.
    Wszystkie motylki mnie wiosną zapylają i to jest + tej choroby.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiem, wiem :) A. (m.)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga