Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe!!! Hi, hi
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Piosenka mnie urzekła - niech będzie przesłaniem dla tych, co MYŚLĄ TYLKO O SOBIE - nie dla maków - dla narcyzów ;).
Ta piosenka mnie po prostu opętała w kółko ją śpiewam jest po prostu BOSKA.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Piosenka mnie urzekła - niech będzie przesłaniem dla tych, co MYŚLĄ TYLKO O SOBIE - nie dla maków - dla narcyzów ;).
Ta piosenka mnie po prostu opętała w kółko ją śpiewam jest po prostu BOSKA.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Zielono mi od tego szpinaku, niby czemu nie poszaleć na wiosnę.
Wymyśliłam kolejny
przepis na szpinak Vishnu mnie inspiruje.
Padnie chyba na kolana jak zobaczy, co
wymyśliłam.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Mój Indyjski synek
wczoraj po raz pierwszy namalował dla mnie motyla.
Bardzo mnie tym
wzruszył, bo zrobił dla mnie coś, czego się troszkę bał a mianowicie zastosował
kolory w swojej pracy.
Ja kocham motyle i myślę, że kiedyś będę motylem fruwających sobie, po niebieskich łąkach.
Ja kocham motyle i myślę, że kiedyś będę motylem fruwających sobie, po niebieskich łąkach.
Kiedyś nawet zrobiłam
taką dość prymitywną pracę graficzną z motylami i napisałam wiersz.
Kiedy Vishnu poszedł
spać podarowałam mu tę pracę i ten wiersz.
Wiersz już kiedyś był w
blogu, ale przypomnę go, bo jest krótki i bardzo się cieszę, że jutro obudzi on
Vishnu.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Czas ukryj w ciepłych
dłoniach,
zatrzymaj na chwilę,
gdy w skrzydeł srebrnej
poświacie
nad łąki sfruną motyle.
Przez jeden maleńki
moment,
przez bardzo krótką
chwilę,
oddaj się namiętności,
gdy zobaczysz motyle.
Łąkę barwami ukwiecić
we włosach miej zapach
traw,
gdy przylecą motyle
uwierz - jeszcze raz.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Ten wiersz mówi o tym,
że warto próbować i wierzyć w siebie. Pisałam z nim wczoraj o tym, że trzeba do
maksimum wykorzystywać swój potencjał szczególnie wtedy, gdy jest się młodym.
Poprosiłam Olę, by troszkę
nad nim czuwała.
Ola ma skończoną
Akademię Sztuk Pięknych w Łodzi i zna się jak sądzę o wiele lepiej ode mnie na
rysunku i malarstwie.
Może nie wiele sobie pomogą,
ale zawsze mogą się wzajemnie inspirować – tak jak Vishnu zainspirował mnie.
Mój obiad to;
Motyl na pąku białej
róży ukrytej w szpinakowej kołderce
Potrzebna;
- bułka, szpinak,
pieczarki kilka, jajko, masło, pieprz, odrobina papryki świeżej, 1 ziemniak.
Przygotowanie;
Z bułki ścinamy wierzch
cieniutko – zostawiamy na skrzydła motyla wydrążamy i smarujemy wewnątrz
masełkiem leciutko/skrzydełka też/.
Na patelni smażymy na
odrobinie masła pieczarki, szpinak i skórkę papryki. Ziemniaka w talarki - w głębokim tłuszczu jak frytki
Bułkę - podpiekamy ociupinę w piekarniku ze szpinakiem w wydrążeniu i wykrojone skrzydełka motyla z
wierzchu bułki.
Jajko po chwili wysadzamy na szpinak do bułki .
Olu, Aniu może ten
przepis wykorzystacie kiedyś, by oczarować jakiegoś męskiego motyla?
Pamiętajcie, że
zainspirował mnie do stworzenia go mój Indyjski synek. Czasami żałuję, że nie
możemy wsiąść w samolot i polecieć do kogoś, by przygotować mu śniadanie czy
obiad. To straszne, że taki talent kulinarny się marnuje.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Wczoraj jeździłam 20 min na rowerze - dzisiaj jeszcze nic. Powinnam pojechać więcej ale nogi mają zakwasy i nie wiem czy dam radę.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Jutro muszę iść do lekarki po leki, bo mi się prawie skończyły a tu znowu pada śnieg - masakra.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Wczoraj jeździłam 20 min na rowerze - dzisiaj jeszcze nic. Powinnam pojechać więcej ale nogi mają zakwasy i nie wiem czy dam radę.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Jutro muszę iść do lekarki po leki, bo mi się prawie skończyły a tu znowu pada śnieg - masakra.
Basiu, zwiewny motylu, cieszy mnie Twój entuzjazm..... widac, że wiosna tuż tuż. Poczekam na zdjęcie wymyslnej potrawy. Twoje kuchenne opowiesci i przy okazji zdjecia, czesto inspiruja mnie do pójscia w kierunku lodówki i....a dalej sie domyśl. Buziaki. Miłego dnia. Ania (magnolia)
OdpowiedzUsuńWłaśnie się obudziłam. Umyję ząbki i odbuziaczkuję a obiadek będzie spóźniony. Tak sobie myślę ze tam Aniu na tych niebieskich łąkach to będziemy sobie w parze fruwały i z tego się cieszę.
OdpowiedzUsuńThough I couldn't understand completely...But still I know You are SWEET
OdpowiedzUsuńVishnu I know You are SWEET :*
OdpowiedzUsuńHahaha, to sobie pogadaliscie :), ale wiadomo o co chodzi:) A. (m.)
OdpowiedzUsuńAnulka on mówi, do cukrzycy, że słodka ;) a niby jaka ma być.
OdpowiedzUsuńWszystkie motylki mnie wiosną zapylają i to jest + tej choroby.
Wiem, wiem :) A. (m.)
OdpowiedzUsuń