BAJSZA
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe!!! Hi, hi
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
* * * * *
Krupnik
na czerwono z pulpetami o egzotycznej nucie z wyspy Saga
/mój pomysł/.
/mój pomysł/.
Saga
najmniejsza prefektura na Kiusiu, jest położona w
północno-zachodniej części wyspy, granicząc z morzem Genkai (jap.Genkai-nada) i
cieśniną Tsushima (jap.Tsushima Kaikyō) na północy oraz morzem Ariake
(jap. Ariake-kai) na
południu. Saga, znajdująca się blisko kontynentu azjatyckiego, odgrywała
istotną rolę w handlu i kulturze w historii Japonii. Prefekturę cechują
rozległe obszary wiejskie skupione wokół dwóch największych miast: Saga i
Karatsu.
Krupnik;
Warzywa,
1 marchew, sporo selera,
pół cebuli, koperek sporo,
pietruszka naciowa - nać
mięsko /noga z kurczaka/
ziarnka smaku
bulion wołowy
majeranek
kasza gryczana jasna/2 torebki na 3 litrowy garnek/
zamiast ziemniaczków cukinia pokrojona w kostkę/bez
skóry i pestek/
1 czuszka świeża
średnio ostra posiekana drobno oczywiście bez
nasion.
Mały przecier pomidorowy
Pulpety
¼ kg mielonej wołowiny + ugotowana w zupie nóżka z
kurczaka pocięta drobno.
Zamiast bułki tartej sporo ok 4 łyżek wiórków
kokosowych.
1 czuszka świeża średnio ostra drobno posiekana.
2 łyżki koperku posiekanego drobno.
1 jajko
łyżka żurawin suszonych drobno pokrojonych
2 łyżki masełka
pieprz – grubo tłuczony
Wykonanie
Krupnik gotujemy jak normalny/wszystkie warzywa
starte na grubej tarce/ na sam koniec dodajemy przecier i koperek.
Pulpety; mieszamy składniki formujemy pulpety i
gotujemy na parze.
Jak są ugotowane przekładamy na patelnię z masłem i
moment podsmażamy, by miały złoty kolor.
Wkładamy do miseczek i zalewamy zupką.
Tniemy jeszcze odrobinę świeżego koperku, ale
troszkę, by nie zdominował smaku.
Pyszne danie jednogarnkowe.
Syte i mające oryginalny smak – jeszcze czuję tę
egzotyczną nutkę i rozgrzewającą ostrość pulpecików.
Świetne na chłody - można by spróbować do pulpetów
zetrzeć odrobinę świeżego imbiru, ale nie miałam – działa też rozgrzewająco.
Gdybym miała kogoś poczęstować tym zupełnie innym o niepowtarzalnym
smaku krupnikiem to zapewne kilka osób z mojego otoczenia znalazłoby się.
Wbrew pozorom smakoszy krupniku nie brakuje.
Zatem polecam!!!
* * * * *
Śniadanie dla wychłodzonych
/mój prywatny przepis, którego nigdzie nie znajdziecie/
1 jajko
7 łyżek czubatych maki pszennej,
Ćwierć szklanki wody.
Widelcem wyrabiamy gęste ciasto.
Dodajemy pół łyżeczki/Naturalnej przyprawy pikantnej
do kurczaka Knorra/- dobrze wymieszać
1 jabłko twarde,
Paprykę – ćwiartkę słodkiej i ćwiartkę czuszki,
Koperek łyżkę stołową/świeży/
Łyżeczkę suszonej żurawiny.
Te kolejne składniki bardzo drobno siekamy w
kwadraciki i dodajemy do ciasta.
Na wrzątek łyżką kładziemy kluski 3 minuty gotujemy.
Na patelni na oleju smażymy kilka chipsów
krewetkowych.
Durszlakiem wyjmujemy kluski na blachę, posmarowaną
masłem.
Kruszymy chipsy krewetkowe i posypujemy jeszcze
odrobiną tej samej przyprawy Knorra
Zapiekamy w piecyku.
Szczypiorek do dekoracji zawiązany w pęczek J
Jak ktoś ma mało czasu może tylko ugotować posypać
chipsami i przyprawą i położyć odrobinę masła na wierzch.
Śniadanie jest przepyszne sycące i rozgrzewające.
Polecam!!!
Dziś spróbuję ugotować. Twój ulubiony doktor;)
OdpowiedzUsuńOj... witam Krzysiu jak mnie tu znalazłeś. Spróbuj polecam i serdecznie Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSmak wyjątkowy - dzięki za przepis
OdpowiedzUsuńBardzo proszę i smacznego życzę. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper kluseczki. Pozdrawiam KR
OdpowiedzUsuń