Bajsza
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi 144412
Ściąganie pobieranie, udostępnianie zdjęć i treści -
jest zabronione – objęte prawem autorskim.
3 maja 2023
❤❤❤
Odchodzę w mrok.
Leczę się lodami i kontaktem
z Wami.
Taka terapia ma swój głęboki podtekst psychologiczny.
Mimo, że ciepło przynosi ulgę w bólu, to/lody/, mocny chłód uświadamia realia źycia i jeśli w życiu z nim obcujemy MUSIMY go „polubić”
Na zasadzie „jak się nie ma, co się lubi, to
się lubi, co się ma”
Znowu się bardzo pocę.
Budzę się w mokrej
bieliźnie, która praktycznie nadaje się do prania.
Ma to jednak +, bo nim ciało
wystygnie ból jest mniejszy o połowę.
To ciekawe, bo, gdy jem lody
ból jest mniejszy o ok ¾.
Gdzieś wyczytałam, że rak
nie lubi lodów. Musi to być połowiczna opinia, bo przecież lubi słodkie.
Teraz wyczaiłam, że są w
Auchanie lody bez cukru.
Muszę je wypróbować.
Jestem jednak wybredna i nie
wszystkie lody mi smakują.
Wracając do odchodzenia w mrok.
Kobiety z mojego rodu umierały samotnie.
Co prawda babcią na kilka
miesięcy przed śmiercią zaopiekowała się jej siostra, z którą nie bardzo się
lubiły.
Był tam też babci brat
„dusza człowiek” – najbardziej życzliwy ze wszystkich ludzi, jakich kiedykolwiek
znałam.
Zastanawiam się skąd brała
się taka troska rodziny o chore osoby?
Teraz już to trochę inaczej
wygląda.
Nawet najbliżsi są i owszem
gotowi zapłacić opiekunce, by ta zajęła się chorym, ale kłopotu na głowę nie
chcą sobie brać, bo przecież mają „własne życie” – a nie czują tego, że w
chorobie najważniejszy jest codzienny kontakt – to wsparcie psychiczne, którego
zmagający się z bólem potrzebuje.
Świadomość, że jest ktoś serdeczny
obok na tę ostatnią chwilę jest szalenie ważna.
To, że czujesz współczucie
bliskiej osoby dodaje woli przetrwania.
Nawet to, że piszę do Was
łagodzi ból, bo mam świadomość, że skoro chce Ci się czytać te wynurzenia
zrodzone w niewyobrażalnym bólu – to znaczy, że jesteś tym człowiekiem, który
teraz jest ze mną blisko.
I w ten sposób udało mi się
bez tabletki przeciwbólowej przetrwać 3 godziny.
Dawniej człowieka oceniano
na podstawie tego, co o nim mówili ludzie.
Wiele działań ludzkich zależało od tego „co inni powiedzą”
Nawet heroizm z tego wynikał.
Sądzę, że był odpowiedzialny
też za kształtowanie empatii.
Dzisiaj ocenia się często za
to ile kto ma na koncie.
Empatia teraz nie jest na
topie, ludzi empatycznych uważa się za frajerów.
„Jeśli masz miękkie serce,
to musisz mieć twardy tyłek”.
Skąd my to znamy?
❤❤❤
Oczywiście ciągle bardzo
mnie boli/tyłek/, ale skupianie na tym uwagi tylko potęguje cierpienie.
Nawet nie chcę myśleć co
będzie jak braknie mi tabletek lub, gdy one przestaną działać.
❤❤❤
Może ten rak to z powodu mojego miękkiego serca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam