czwartek, 24 lipca 2014

Moja wina, moja wina, moja bardzo wielka wina.

Gdy odlatują motyle
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi
Ściąganie, pobieranie, udostępnianie zdjęć i treści
– jest nie możliwe – objęte prawem autorskim.
Rozdział 76
˜˜*°°*˜˜
Doczekaliśmy się, teraz
musimy się wstydzić tego, że jesteśmy Polakami.
Trybunał Praw Człowieka
w Strasburgu wydał wyrok; Polska 6 krotnie złamała Konwencję Praw Człowieka.
 Podziękować za to możemy naszej władzy w
latach 2002 – 2003.
I co? 
Odpowiedzialność za te
bandyckie zachowania spadła na mnie – Polkę – Bogu ducha winną i niczego nieświadomą osobę 
a Ci, co podejmowali te decyzje nie tylko śpią spokojnie, ale
obrośli w piórka za moje podatnika pieniądze nagromadzili dobra, które pozwolą
im żyć w dobrobycie do końca życia a także ich potomstwu.
Bez względu jak skończy
się ta sprawa, żaden Polak nie ma prawa już mówić, że ma czyste sumienie, bo
oskarżono nasz kraj, czyli wszystkich obywateli Polski nawet tych, co mieszkają za granicą.
Zbrukano nasze imię
przez nieodpowiedzialne decyzje Rządowe i jeśli uważasz, że nie jesteś winien –
to powiem Ci krótko – jesteś winien, bo jesteś Polakiem i nawet jak ja "nie wybierałeś" 

tego Rządu to winien jesteś tego, że dopuściłeś do tego, by taki
Rząd w naszym kraju był i teraz z własnego podatku zapłacisz odszkodowanie,
które Strasburg przyznał tym więźniom.
Winni jesteśmy wszyscy
i to jest straszne, że wydaje się wyrok na ludzi, którzy w swym głębokim odczuciu nie czują się winni, wręcz przeciwnie czują się oburzeni tym, że takie zbrodnie w naszym kraju mogły mieć miejsce.
57 milionom Polaków
żyjących na całym świecie powiedziano, że są zbrodniarzami w czasie pokoju.
Słucham obecnych polityków i oni nie czują się winni, nie są gotowi przyjąć odpowiedzialności za to, co działo się w naszym kraju.
Po katastrofie boeinga 777, gdzie nie mogłam pojąć jak coś takiego mogło się stać w cywilizowanym
świecie – teraz przyjdzie mi wstydzić się za własne podwórko i ten zbrodniarz,
który pozwolił zestrzelić samoloty ma prawo zaśmiać mi się prosto w twarz i powiedzieć, że jesteśmy narodem zakłamanym, obłudnym i mającym podobne zbrodnie na własnym koncie.
Nikt tu nie będzie
mówił o tym, kto był przetrzymywany i ewentualnie torturowany w tych więzieniach.
Tam był CZŁOWIEK a czy
on był terrorystą, czy niewinną jak ja ofiarą nie ma znaczenia – ciągle był człowiekiem.
Straciłam radość życia.
Do tego zginął kolejny samolot, co prawda moje dziecko jest w Tajlandii a nie w
Algierii, ale i tak nie będę miała spokoju póki się nie odezwie. Odezwała się wraca w sobotę.
~~~~~~~
 Muszę zrobić sobie kawę, bo popadnę w
totalnego „doła” i nic mnie z niego nie będzie w stanie wydobyć.
Do tego wszystko się
pierniczy.
Poszłam z Szabajem na szczepienia do lekarza i oczywiście moje niewielkie oszczędności z tego
miesiąca szlag trafił, teraz mam dylemat czy zapłacić za prąd czy wykupić leki.
Wykupię leki, bo chyba
nie odetną mi prądu za 10 dni spóźnienia.
Bez leków, nie mogę
funkcjonować/cukrzyca/.
W ramach
zaś odchudzania skończyłam z zapasów wiadereczko lodów koktajlowych Korala, bo jak mi źle
to opycham się lodami i oczywiście po cichutku gram, po gramie przecukrzam organizm i tyję.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga