Bajka
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe!!! Hi, hi
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Nim postanowiłam napisać
dalszy ciąg, obejrzałam film, który na Facebooku wrzuciła Ola, z którą znamy
się od bardzo dawna i wiem, że z wzajemnością lubimy.
Film jest niesamowity i warto obejrzeć go do końca.
Przypomniał mi wszystko, o czym doskonale wiem, bo przeczytałam setki książek i
poradników, które temat poruszały lepiej lub gorzej.
W każdym razie cała ta
filozofia jest od początku do końca akceptowana przeze mnie – tylko niestety
zbyt często o niej zapominam.
Ola trafiła z tym
filmem w najlepszym dla mnie momencie, bym kolejny raz uwierzyła, że świat jest
wart tego by go kochać i ja sama jestem tego warta.
Okropnie to brzmi, ale
obrazuje rozterki, które w chwilach słabości ma każde z nas.
Poszukałam resztę moich
kamyków, które walały się między muszlami w schowku za kominkiem, cudnie je
wypucowałam, każdego potrzymałam w dłoni i złożyłam w fajnym pudełku z szybką
szklaną, by miały okno na świat.
Teraz mogę spokojnie kontynuować opowieść o
magii kamieni.
Kamień ochronny
Znajdź niewielki kamień
o wysokich wibracjach i trzymaj go w ręce.
Przez kilka minut,
najlepiej siedząc na gołej ziemi, recytuj monotonnie poniższe słowa cichym
głosem, cały czas wpatrując się w kamień.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Kamieniu, odpędź
wszelkie zło.
Wyślij je w ziemię,
wyślij je w niebo.
Wyślij je w morze,
wyślij w płomienie.
Kamieniu mocy,
ochraniaj mnie.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Od tej pory noś ten
kamień zawsze przy sobie, jako amulet przynoszący Ci szczęście.
Nie tylko wchłonie on
wszystkie Twoje wibracje, czyniąc je silniejszymi i bardziej osobistymi, ale
także wyzwoli swoje własne energie, aby przy ich pomocy utworzyć wokół Ciebie
pewien rodzaj bariery ochronnej, otaczający Cię magiczny pancerz, dzięki
któremu nie spotka Cię żadna krzywda.
Kamienny krąg
Jeżeli pragniesz
nasycić lub naładować jakiś przedmiot, np. pierścionek, obrączkę czy jakiś inny
rodzaj biżuterii itp., energią, weź garść kamieni o silnych wibracjach (powinna
ich być nieparzysta liczba) i ułóż z nich krąg na stole, na podłodze, a
najlepiej na ziemi. To ostatnie jest równocześnie najtrudniejsze, ponieważ
musisz znaleźć takie miejsce, w którym kamienie będą mogły leżeć nietknięte
przez przynajmniej dobę. Dlatego właśnie użycie blatu stołu jest prostsze.
Kiedy już kamienie są
ułożone, umieść przedmiot, który chcesz naładować, dokładnie pośrodku kręgu.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
To wszystko, co musisz
zrobić. Teraz już same kamienie będą działać swoją magią, wysyłając silne
wibracje do obiektu.
Jeżeli pragniesz
wzmocnić siłę zaklęcia, narysuj odpowiednią runę na każdym z kamieni tworzących
krąg.
To umożliwi Ci
nasycenie przedmiotu odpowiednią energią.
Chcesz np. ofiarować
obrączkę ukochanej osobie.
Możesz umieścić runy
„ochrona” i „protekcja” na kamieniach tworzących krąg, aby być pewnym, że
obdarowanego rzeczywiście otoczy nasza miłość.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Czasami otaczam
kamieniami, świeżo posadzoną roślinkę i zawsze nie tylko przyjmuje się, ale i
cudnie rośnie.
Naczynie z kamieniami
Wypełnij stary garnek
albo słój kamieniami o niskich wibracjach.
Następnie umieść naczynie
w domu, w jakimś schowku lub w takim miejscu, gdzie nikt ich nie znajdzie.
Kamienie będą
rozsiewały swoją spokojną energię na całym obszarze, roztaczając spokój i
ukojenie.
Dzięki temu twój dom
będzie szczęśliwy i wolny od niepokojów czy poważnych kłopotów.
Worek siedmiu kamieni
Do tego zaklęcia
potrzeba siedmiu kamieni zarówno o niskich, jak i wysokich wibracjach.
Powinieneś zgromadzić
po jednym w kolorach: biały, zielony, czerwony, pomarańczowy, żółty, brązowy i
czarny.
Najlepiej byłoby,
gdybyś wszystkie z nich znalazł sam.
Zbierałam kamienie w
różnych miejscach i mając różny nastrój. Najczęściej tym poszukiwaniom
towarzyszyło pewne zadumanie, bo lubię przemyślenia, gdy spaceruję.
Bywało również, że
znajdowałam je w chwilach ogromnej radości, bo i takie się zdarzały.
Wspaniałym miejscem do ich szukania są
łożyska strumieni, kamieniste plaże, czy górskie ścieżki.
Sporo moich kamieni
pochodzi też ze strumienia płynącego pod Olimpem, ale i z drogi na Olimp.
Gdy je tam zbierałam myślałam
sobie, że może sam Zeus po nich stąpał.
Jeżeli jednak masz
problemy z natrafieniem na odpowiednie kamienie, nie martw się i kup je.
Umieść je w woreczku
uszytym z naturalnej tkaniny pofarbowanej na żółto.
Bardzo dobra do tego
celu jest bawełna.
Jeżeli chciałbyś rzucić
okiem w przyszłość, weź woreczek, sięgnij do niego bez zaglądania i wyciągnij
jeden kamień.
Każdy z nich zdradza
jakieś przyszłe lub teraźniejsze stany i warunki:
BIAŁY: spokój, ukojenie
ZIELONY: miłość,
pieniądze
CZERWONY: namiętności,
pasje, kłótnie
POMARAŃCZOWY: szczęście
ŻÓŁTY: mądrość, nauka
BRĄZOWY: przedmioty,
własność, podarunki
CZARNY: negatywność
Ja praktycznie
świadomie tych praktyk, nie stosuję.
Znam je z opowieści
babci, książek o magii, Internetu.
Czasami jednak
nieświadomie/bez zamiaru stosowania magii/ sięgam po kamienie.
Coś tam z nimi robię i
dopiero później przypomina mi się znaczenie tego ich działania.
˜”*°•◕❤◕•°*”˜
Moja babcia mówiła, że
nasz organizm najlepiej wie jak się chronić, jak sobie pomagać – intuicja
często podpowiada nam rozwiązania, które często wydają nam się banalne, lub
wręcz głupawe.
Dlatego czasami
ignorujemy podpowiedzi intuicji nie zdając sobie sprawy, że wynika ona z wielu
wieków doświadczeń zapisanych w naszym prywatnym kodzie genetycznym.
Babcia miała kamień,
który kładła sobie w okolice wątroby, gdy się przejadła, lub w inne bolące
miejsca i to ponoć jej pomagało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam