sobota, 16 listopada 2019

Pomijając wątpliwy entourage

Bajsza

Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi
~~~~~~~~~~~~~~
16 listopada 2019 r
Od lat śledzę niektóre horoskopy, zaraziła mnie tym babcia.
Ona w newralgicznych momentach życia sięgała po karty.
Horoskop anubijski;
Starożytny Egipt fascynował i nadal fascynuje swą tajemniczością i magią.
Egipcjanie wielką wagę przywiązywali do bóstw opiekuńczych. 
Może, dlatego tak chętnie próbowali się z nimi identyfikować. 
Mój znak w nim; to - Anubis 8 - 27 maja, załapałam się na ostatni dzień
29 czerwca - 13 lipca
Anubis (gr. 'Άνουβις) –
Anubis zwany także Anpu, Inpu, Ienpw, Imeut.
Jego symbolami są: szakal, wyposażenie balsamujące, flagi (jednakże szakal jest tym najbardziej przyjętym i znanym).
Czczony głównie w Heliopolis i Cynopolis.
 
Szakalogłowy bóg mumifikacji, uczestniczył w obrządkach, podczas których martwy człowiek zostaje przeniesiony do świata podziemnego.
Anubis był czczony, jako wynalazca balsamowania i ten, który zabalsamował martwego Osiris i tym samym pomógł zachować jego ciało, by ten mógł ponownie ożyć.
O dziwo mnie martwi ludzie przerażają.
2 razy straciłam oglądając trupa przytomność.
Od tego czasu unikam takich sytuacji.
Anubis jest przedstawiony, jako człowiek z głową szakala trzymającego boskie berło niesione przez królów i bogów; lub jako po prostu czarny szakal, albo pies towarzyszący Isis.
Znaczenie tego symbolu jest nieznane.
Mnie zaintrygowało to określenie, pies Isis. 
Kiedyś oglądając moje owczarki przy jedzeniu uświadomiłam sobie, że jem jak one/delektuję się jedzeniem/. Wtedy pojawiła się myśl, że może w poprzednim wcieleniu byłam psem?
Uwielbiam obgryzać kości z mięsa i robię to niepospiesznie, delektuję się każdym kęsem.
Do dzisiaj kupuję sobie kości z mięsem gotuję na nich zupę a kości obgryzam nim zupa się do końca ugotuje.
Tu właśnie odkryłam Horoskop anubijski i mój znak w nim.
Znak Anubis.
W przeciwieństwie do prawdziwego szakala, głowa Anubisa jest czarna, co ma symbolizować jego powiązania ze śmiercią/a może ...,zupełnie jak moich owczarków, szczególnie tego, którego kochałam najbardziej/.
Anubis posiadał trzy ważne funkcje.
To on dozorował pracę balsamiarzy.
On wkładał mumię do grobowca i wykonywał uroczystość Otwarcia Ust, wtedy też prowadził duszę ku Niebiańskiemu Polu (lub też Polu Niebiańskich Ofiar, spotkałam się z kilkoma tłumaczeniami). Najważniejszą jego funkcją było jednak zajmowanie się Wagą Prawdy, by ochronić zmarłego od wiecznej śmierci.
We wczesnych egipskich podaniach, Anubis był bogiem śmierci.
Ta rola została później przejęta przez Ozyrysa, gdy popularność tego ostatniego wzrosła.
Bóg balsamowania prawdopodobnie jest związany z szakalem z powodu zwyczajów szakali, czających się przy grobach i grobowcach.
Jeden z powodów, dla którego wcześni Egipcjanie tworzyli bardziej skomplikowane grobowce, była potrzeba chronienia ich przed szakalami, włóczącymi się między grobami.
 Czcząc Anubisa, Egipcjanie błagali go, by uchronił nieboszczyka przed szakalami, później zaś także przed rozkładem, który drążył ciała zeszłych.
Anubis był synem Neftydy i Ozyrysa.
Jeden mit mówi, że Neftyda upatrzyła sobie pijanego Ozyrysa i uwiodła go, inny, że przebrała się za Izydę i...,także go uwiodła.
W każdym bądź razie rezultatem tych zalotów był właśnie Anubis.
W egipskiej mitologii bóg o głowie szakala, ściśle łączony z mumifikacją i życiem pozagrobowym.
W języku Starożytnego Egiptu był znany, jako Inpw. Najstarsza znana wzmianka o nim pochodzi z tekstów piramid z okresu Starego Państwa, gdzie łączony jest z pogrzebem faraona.
W tej epoce był najważniejszym bogiem związanym ze śmiercią, lecz w Średnim Państwie zastąpił go Ozyrys.
Przydomki Anubisa pochodzą ze związku z jego pogrzebową rolą, np. miano Ten, który jest na swoim pagórku miało podkreślać, że jest on strażnikiem umarłych i ich miejsc świętych (cmentarzy), a Ten, który jest w miejscu balsamowania mówiło o jego udziale w procesie mumifikacji.
Jak wiele egipskich bóstw, Anubis miał wiele ról w zależności od sytuacji i na ogół występował na czele wszystkich publicznych procesji w Egipcie.
W horoskopie Rola: bóg śmierci
Najważniejsze cechy: przebiegłość, inteligencja, spryt.
Kolor: karmazynowy, sjena
Święte zwierzę: szakal
Podobieństwo do innych znaków w astrologii egipskiej: Bastet, Izyda

Wygląd: mężczyzna z głową szakala

Powiązanie z horoskopem tradycyjnym: Lew
Jest to znak o polaryzacji męskiej.
To też jest zastanawiające, bo gdy wypełniałam test w książce „Osobowość plus” – wyszło, że posiadam 78 % cech męskich. 
Mój ojciec tak bardzo chciał mieć syna, niestety mój braciszek starszy umarł przy porodzie. 
Być może właśnie tak ukształtowała się moja osobowość.
 
Dla osób urodzonych w tym znaku miłość jest sensem życia.
One po prostu lubią być zakochane, żyją i umierają z miłości.
Jednak dużo czasu poświęcają również samym sobie, cenią samotność.
Może zdarzać się, że będą wchodziły w niemożliwe do spełnienia związki z żonatymi partnerami.
Niby w związku, a jednak z czasem dla siebie.
Dbają o samodoskonalenie się, to jest dla nich bardzo ważne.
Osoby te pasują do znaków Bastet i Izydy.
Innym horoskopem, który mnie intryguje jest 
HOROSKOP TYBETAŃSKI.
O tym może innym razem
Teraz z innej beczki. 
Kocham taniec, choć coraz trudniej mi oddać mu się bez trudu.
Zamykam oczy i widzę się w pięknej sukni tańczącą walca angielskiego z super przystojnym partnerem.
Taniec od lat był sposobem także na mój relaks i miłe spędzenie wolnego czasu.
Nic dziwnego, że ludzie uwielbiają tańczyć.
Taniec pomaga wydzielić się endorfinom/jak seks, czy czekolada/, wprowadza nas w stan błogiej radości, a przy okazji umożliwia spalenie kilogramów.
Endorfiny są grupą hormonów szczęścia, czyli odpowiadają za lepsze samopoczucie i uczucie przyjemności. Każdy z nas wytwarza endorfiny, które produkowane są przez najbardziej pierwotny obszar mózgu – przysadkę mózgową.
10 metod na pobudzenie endorfin
1.  Taniec – pobudza zmysły i mózg, który wytwarza endorfiny pod wpływem ruchu. Taniec (najlepiej z kimś) daje nam uczucie szczęścia i radości. Dzięki przyjaznemu dotykowi, oprócz endorfin wydzielają się serotonina, dopamina i oksytocyna. Muzyka także oddziałuje na mózg. Dzięki niej czujemy się szczęśliwi i nastawieni pozytywnie do świata.
Taniec dodatkowo pomaga w odchudzaniu i akceptacji własnego ciała.
2.   Prysznic – weź orzeźwiający prysznic, najlepiej raz zimny, a raz ciepły.
Naprzemienna kąpiel pobudzi krążenie oraz dotleni mózg.
Przyczyni się nie tylko do lepszej pracy mózgu, ale i dobrej kondycji ciała.
Jeśli nie przepadasz za zimnym prysznicem, skuś się na letnią wodę.
3.  Aktywność fizyczna – produkcji hormonów szczęścia sprzyja wysiłek fizyczny.
Organizm lubi, kiedy jesteśmy w ruchu.
Poranne bieganie czy popołudniowe pływanie poprawiają nastrój i dają poczucie szczęścia.

4.  Zjedz banana, śledzia lub owsiankę – banan i śledź zawierają magnez, witaminę B, kwasy tłuszczowe omega-3, a także substancje pobudzające organizm do produkcji endorfin. Owsianka zawiera węglowodany złożone, które przyczyniają się do podniesienia cukru we krwi i dodają energii, a jednocześnie poprawiają nastrój. Zacznij drugie śniadanie od któregoś z tych produktów, a będziesz tryskać radością.

5.  Czekolada – nie tylko dostarcza magnezu, bo po zjedzeniu kawałka w naszym mózgu pobudzają się endorfiny. Przeciwdziała depresji i pobudza hormony szczęścia.    

6. Śmiech – obejrzyj kabaret, komedię. To wszystko wywołuje uśmiech na twarzy i pobudza endorfiny.

7. Seks – jest szczególnym lekiem na depresję. Podczas aktu płciowego mózg przechodzi hormonalną zmianę i wydziela endorfiny.
To hormony szczęścia działają na nas pozytywnie i są 
naturalnym antydepresantem.
Szczególny humor po współżyciu 
zawdzięczamy także męskiemu nasieniu, 
w którym znajdują się substancje działające antydepresyjnie.
Podczas stosunku do krwiobiegu kobiety przenikają hormony przedostające się do mózgu i wpływające na samopoczucie.

8. Trening autogenny/moje uczennice zapewne pamiętają jak uczyłam je tego treningu/ – jest on skuteczną metodą na relaks.
Połóż się wygodnie na łóżku, zamknij oczy i włącz wyobraźnię. Następnie rozluźnij wszystkie mięśnie, poczynając od głowy a kończąc na placach u stóp. Dzięki treningowi wprawisz się w stan spokoju i odprężenia. Jeśli będziesz go wykonywać regularnie, złagodzisz lęki i napięcie.
Dodatkowo, aby poczuć większy efekt, 
włącz spokojną muzykę.
9. Wyraz twarzy – pokazuje to, co tak naprawdę czujemy – /fotograf wie to najlepiej/.
Rozluźnij czoło, tak, aby zniknęły zmarszczki i rozciągnij brwi.
Postaraj się przez dłuższy czas utrzymać gładkie czoło, 
ponieważ jest to sygnał do mózgu, że jesteś odprężony. To naprawdę działa!

10. Zachwalaj się, – kiedy mówimy o sobie i chwalimy się podkreślamy swoje sukcesy. Mówienie o sobie jest zdrowe.
Aktywuje się wtedy obszar mózgu powiązany 
z odczuwaniem przyjemności podczas jedzenia, współżycia seksualnego czy zabawy.
Dlatego warto chwalić się swoimi osiągnięciami publicznie.
Czekolada, śledzie, gimnastyka i seks – to wszystko jest odpowiedzialne za wytwarzanie endorfin, wytwarzanych w ośrodkowym układzie nerwowym.
Pół godziny tańca towarzyskiego to utrata takiej samej ilości kalorii jak podczas 30 minutowego energicznego spaceru, czy 15 minut na siłowni.
Taniec jest jednym ze sposobów na zachowanie świetnej figury i doskonałej kondycji psychicznej nawet w wieku podeszłym.
Najlepsze jest to, że działa to absolutnie niezależnie od wieku.
Ostatnio przypadkowo trafiłam na zajęcia Salsy Latino dla pań po sześćdziesiątce.
Nie jedna młoda dama pozazdrościłaby tym kobietom figury, wigoru i elegancji ruchów.
Jako młoda studenta z uśmiechem na ustach zawsze chodziłam na zajęcia z tańca, prowadzącym na AWF- ie był - słynny prof. Sroka.
To on nas potrafił tak zmobilizować na zajęciach, że po nich – można było wyciskać pot z kostiumów gimnastycznych, w których miałyśmy obowiązek ćwiczyć.
Są badania przeprowadzone przez włoskich naukowców.
Wykazują one, że u osób z niewydolnością serca, które jako formę swojego rodzaju rehabilitacji stosowały właśnie taniec stan szybciej wraca do normy.
Zajęcia taneczne zaczynają się obowiązkowo od krótkiej rozgrzewki. Bez tego, nawet w trakcie z pozoru nieobciążających układów choreograficznych skończymy z ogromnymi zakwasami.
Pamiętajmy, zatem, aby zawsze rozciągnąć przede wszystkim mięśnie.
Podczas tańca musimy być zdolni do większego niż zwykle zakresu ruchu wszystkich grup mięśni. Ciekawe jest także to, że taniec pozwala zwiększyć naszą siłę.
Wszystko przez to, że zmusza nasze mięśnie do utrzymania ciężaru naszego ciała.
Chodzenie na lekcje tańca może zwiększyć, zatem poczucie własnej wartości i rozwijać umiejętności interpersonalne, ale i zmniejszyć stres i napięcie.
Nie jest to jednak wszystko.
Pozytywne skutki tańca to nie tylko nasz świetny humor i nastrój.
Muszę o tym poważnie pomyśleć, bo już drugi raz miałam niebezpieczne zachwianie równowagi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga