niedziela, 9 czerwca 2019

Intuicyjna terapia

Bajsza
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi
9 czerwca 2019 r
~~~~~~~~~~~~~~
Pogoda zdecydowanie się popsuła, deszcz nie pada, ale wisi w powietrzu.
Dzisiaj tzn. 2 dni temu - czułam się rano troszkę gorzej, bo wczoraj wieczorem już mnie zaczynało boleć, ale obiecałam sobie, że nie biorę więcej niż 2 tabletki przeciwbólowe dziennie.
Nie wiem może się mylę, ale chyba one obniżają mi cukier, bo wczoraj spadł mi do 60.
Inną sprawą jest to, że odżywiam się tu bardzo zdrowo.

Ten niski cukier natychmiast wyczułam.
Normalnie zaczęłam się pocić takim zimnym potem i w głowie zaczęło mi się tak mącić jakbym miała duże ciśnienie albo lekkie dreszcze.
Rozmawiałam z panią Elą i przeprosiłam ją, bo czułam, że coś się dzieje dziwnego.
Pierwszy raz miałam tak niski cukier od 8 lat.
Ten kręgosłup wpływa zdecydowanie na zmniejszenie cukrzycy.
~~~~~~~~~~~~~~
Termometr wskazuje na 14 st. C i będzie raczej słoneczny dzień z temperaturą do 18 st. C.
~~~~~~~~~~~~~~
Ostatnio mało piszę w blogu – nie gniewajcie się, jednak ta pozycja do pisania przy komputerze jest dla mojego kręgosłupa bardzo niewygodna.
Staram się chodzić jak najwięcej, ale bez obciążenia na kolana/zdezelowane od nart/ i kręgosłup.
Czyli śmigam tu po terenie fotografuję, oddycham jodem troszkę się opalam, ale nie za długo, bo siedzenie mnie męczy.
~~~~~~~~~~~~~~
Zdradzę Wam tajemnicę mojej intuicyjnej terapii.
Zatem tak - kręgosłup, kość krzyżową i tzw. boczki najpierw masuję ostrą szczotką tak, by pobudzić krążenie krwi.
Robię to ruchami okrężnymi. Miejsce obolałe jest z tyłu, więc skonstruowałam sobie z tzw. „drapaczki” – szczotkę nie tylko na potrzeby mojego bólu, ale także do mycia pleców jak również pełni 
funkcje kochanka, który mógłby podrapać czule plecki i nie tylko/patrzy na mnie tymi zabójczymi oczami z czatu i mnie rozpala a ja tu muszę sobie konstruować substytuty/, czyli drapaczkę o większej powierzchni.
Krótko mówiąc ta szczotka szybciej załatwia sprawę/ech a te jego oczy świdrują mnie z czatu prowokacyjnie, ja zaś sama sobie muszę robić dobrze, tacy są Ci deklarujący się kochankowie – silni w teorii a jak trzeba praktyki, to siedzą na czacie i świdrują oczami/.
Pomysł szczotki przyszedł mi do głowy po obejrzeniu angielskiego programu z eksperymentu z kosmetykami.
Okazało się, że masaż ostrą szczotką, pobudzający krążenie krwi jest lepszy od wszystkich kosmetyków.
 Teraz, żeby rozgrzanie było pełne po całym zabiegu masowania wcieram w masowane miejsca spirytus w małych ilościach żeby nie poparzyć skóry. Znowu cukier mi spadł, cholerka chyba nie mogę się podniecać. Więc proszę mi tu nie świdrować oczami.
Muszę zjeść cukierka.
Dobranocka Wszystkiego najlepszego.
10 czerwca 2019 r
~~~~~~~~~~~~~~
Miłego dnia, uwielbiam tę porę, gdy zapach świeżej kawy zaczyna snuć się po pokoju. 
Pogoda pochmurna, dzisiaj boli mnie nieco mniej jestem po masażu szczotką i czekam na pierwszy łyk kawy. 
Celebruję tę chwilę, kawka musi osiągnąć odpowiednią temperaturę - porównać ją można z uwerturą, albo subtelną grą wstępną. 
Kochani ma mi się na życie, choć nie ukrywam, że były takie chwile, gdy myślałam, że to już koniec. 
Oczywiście są jeszcze momenty, gdy ból jest duży, 
Trudno mi się schylić, by coś podnieść, mam kłopoty z założeniem spodni trudno mi podnieść nogę. 
Wiele prostych czynności jest trudnych do ogarnięcia. 
Nie chcę nikomu zawracać głowy, ale osoby w takim stanie powinny mieć jakąś pomoc. 
Świadomość, że człowiek jest skazany tylko na siebie jest bardzo dołująca. 
Często teraz myślę, co byłoby, gdybym nie mogła się podnieść, przecież mogło mnie sparaliżować. Gdyby ból unieruchomił mnie całkowicie. 
~~~~~~~~~~~~~~

Na szczęście jest troszkę lepiej, do 10 ej nie wzięłam tabletki przeciwbólowej. 
Daję jakoś radę, może już polubiłam swój ból, przyzwyczaiłam się do niego. Ciągle myślę o Szabaju, że uśpiłam go, żeby nie cierpiał – tkwi to we mnie jak drzazga, ale może i z ludźmi też powinno się tak postępować, żeby nie przeszkadzali tym młodszym w błogim życiu.
~~~~~~~~~~~~~~
Kawka i mejkap.
Codziennie nie ostro raczej bardzo delikatnie robię go mimo choroby, jak moja mama do końca. 
Będzie burza niebo kompletnie się zaciągnęło i grzmi w oddali. Wytrzymałam cały dzień bez tabletki przeciwbólowej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga