poniedziałek, 14 października 2019

Afera - wizyta we Wrocławiu


Bajsza

Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi

~~~~~~~~~~~~~~

14 października 2019 r

 Część III

Stanu Królestwa Polskiego przestała faktycznie urzędować po wybuchu powstania 29 XI 1830 r. Formalnie została rozwiązana uchwałą sejmu z 29 I 1831 r.
Prezentowany dokument to rachunek z administracji skarbu Królestwa Polskiego z 1818 r.
Zawiera on wszelkie szczegóły przychodów i wydatków budżetowych i nadbudżetowych za rok 1818, a tym samym przedstawia rzetelny obraz "poboru i użycia grosza publicznego".
Rachunek ów był przedstawiony w raporcie Rady Stanu Królestwa Polskiego z działalności rządu i stanu kraju w latach 1818-1819 na posiedzeniu sejmu 14 IX 1820 r.
Wynikało z niego, że w 1818 r. przychód spodziewany budżetowy i nadbudżetowy wynosił 70 509 552 złp, natomiast wydatki budżetowe i nadbudżetowe wynosiły 72 160 679 złp.
Remanent z 1817 r. wynosił 12 039 179 złp 25 gr. Ogólny dochód w roku 1818 to 56 132 201 złp 7 gr.
Awanse w roku 1817 poczynione, które dopiero w roku 1818 zostały zapisane wynosiły 3 988 984 złp 16 gr., razem: 72 160 365 złp 18 gr.
Ogółem rozchód w 1818 r. przedstawiał - 63 353 887 złp.
Pozostało 8 806 478 złp 9 gr., od których potrącono wydatki do zaspokojenia innych potrzeb w kwocie 6 756 511 złp 22 gr.
W sumie na rok 1819 pozostało 2 049 966 złp17 gr.
Rachunek ów pokazuje nie tylko dochody i wydatki budżetowe w liczbach, ale też skąd wpływały dochody i tak np. z dóbr rządowych, z mennicy, z lasów rządowych i na jakie potrzeby je wydawano. Na oryginale rachunku widnieją podpisy prezydującego ministra skarbu Jana Węglińskiego, naczelnika wydziału Krysińskiego i sekretarza Kruszyńskiego.
Ponadto rachunek opatrzony jest pieczęcią opłatkową z wizerunkiem orła dwugłowego Cesarstwa Rosyjskiego w polu i Orła Białego zredukowanego do maleńkiego.

Kruszyńscy h. Pomian
Herbarz Wołyński Kruszynski
1832-1914
Tadeusz Gajl - Herby szlacheckie Rzeczypospolitej Obojga      Narodów A - M  Kruszyński h. Junosza, Krzyunosza, Krzywda, Oksza,
Helena Kruszyńska z Kruszyna h. Prawdzic
h.Prawdzic


·  Urodzony w roku 1751
·  Zmarł w roku 1818 ,: 67

·  Urodzona szacunkowo w roku 1780
·  Zmarła w roku 1832 ,  

Rodzeństwo, bratankowie lub siostrzeńcy

/bratanice lub siostrzenice
  • **Helena Kruszyńska z Kruszyna h. Prawdzic (psb.13905.9)**

Stryjowie lub wujowie oraz ciotki, i kuzyni (kuzynki)
 ("Sosa" 4) & ("Sosa" 5) * *
pradziadkowie

  
  

  

&
  
&
  
&
  
&

  
  

  


|
  
|
  
|
  
|
8 | 9
  
10 | 11
  
12 | 13
  
14 | 15
|
  
|
  
|
  
|
dziadkowie
  
  
  

|
  
|
  
|
  
|
4
  
5
  
6
  
7













|
  
|
rodzice
  

|
  
|
2
  
3







|


~~~~~~~~~~~~~~


Teraz część historii, którą poznałam dzięki mojej mamie i córce Zbyszka Kruszyńskiego Ewie Łagowskiej Kruszyńskiej z Wrocławia. 


Moi rodzice, gdy byli młodzi jeździli do posiadłości matki Leszka Smolarka /przyjaciela ojca/ mieszczącej się na Kałach pod Łodzią.

Któregoś roku przyjechał tam kuzyn ojca Zbyszek Kruszyński studiujący wówczas na Uniwersytecie Wrocławskim ze swoją dziewczyną. 

Po prawej na zdjęciu. 




Kuzyn poznał wtedy moją mamę i zaprosił rodziców do Wrocławia. 


Tak się stało, że ojciec nie mógł jechać w tygodniu, gdyż miał kupić większą ilość materiałów do fabryki.Umówił się z mamą, że ona pojedzie w czwartek a on dojedzie w sobotę. Naszykował mamie jak opowiadała pieniądze w kopercie w jakiejś kasetce, gdzie pieniądze trzymali. Rano następnego dnia mama wzięła kopertę i pojechała. Bilet na pociąg kupiła ze swoich pieniędzy a kopertę od ojca miała w torebce. Nawet do niej nie zajrzała. Ojciec o nią dbał, więc była pewna, że starczy jej pieniędzy na wszystko.

Mama była dość podekscytowana wizytą u rodziny

 Ojca. Czas w pociągu mijał jej dość szybko, na dworcu we Wrocławiu miał czekać kuzyn Zbyszek.

Na miejscu mama zajrzała do koperty i okazało się, że zabrała nie tę kopertę. To były pieniądze dużo pieniędzy, za które ojciec miał kupić, materiały na 3 miesiące produkcji fabryki.

Cd nastąpi.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga