Bajka
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe!!! Hi, hi
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
˜”*°•◕❤◕•°*”
Dwa dni wojowałam z
zamkiem od drzwi, który się popsuł. Zadzwoniłam do braciszka, bo sama nie
jestem w stanie założyć nowy bez totalnego wścieknięcia się. Braciszek nie
tylko przyjechał, ale i kupił nowy zamek, niestety cały czas musiałam podawać
narzędzia, które bóg wie gdzie są. Znaczy u mnie wszystko jest i nim tu się
szarogęsił M wiedziałam gdzie, co mam. Niestety on mi zasiał jak się okazuje
dużo większy zamęt niż sądziłam. Suma, summarum wszystko znalazłam i zamek w
drzwiach jest a z resztek gotówki zostało 28 zł, więc uznałam, że należy mi się
rybka, która chodziła mi po głowie od jakiegoś czasu. Pogoda była piękna, więc
o 17.30 na kolację postanowiłam pojechać rowerkiem do Sereczyna.
˜
Wybrałam pstrąga z
rusztu, był najtańszy, za to naprawdę pyszny. Smutno mi było, bo podany w sumie
byle jak. Frytek było za dużo i gdyby zamiast połowy frytek wrzucili jednego
pomidorka koktajlowego i listek sałaty, ładniej by to wyglądało. Frytek było za
dużo i zostawiłam, bo mimo najszczerszych chęci nie byłam w stanie ich zjeść.
Wróciłam inną drogą i
oczywiście Szabajek domagał się spacerku, więc i jemu zrobiłam mini
przyjemność.
Dziwne, bo wczesniej moglam obejrzec ten filmik, a teraz mi sie tez nie otwiera i wyskakuje napis, ze jest prywatny. Czy to Ty Basiu dokonalas jakichs zmian, czy to moj komputer fiksuje? Buziaki. Ania (m.)
OdpowiedzUsuń