piątek, 7 grudnia 2012

Tylko... róża i aż

BAJSZA
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń i miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe!!! Hi, hi
„Balansować na linie wysoko ponad spojrzeniem Twych oczu”
* * * * *
Podczas dni mocy/jest takich kilka niezwykłych dni w roku/, gdy możemy  połączyć się z naturą i skorzystać z jej dobroczynnej aury.
Te niezwykłe chwile nazywamy dniami mocy.
Czasem przesileń - zrównania dnia z nocą albo najdłuższą nocą w roku i najkrótszym dniem (lub odwrotnie).
Ten cykl łączy nas z naturą i porami roku.
Mówi o niezmienności i nieuchronności początku i końca, życia i śmierci.
Dni mocy są ściśle związane z cyklami słońca i księżyca.
Nauczmy się czuć przyrodę.
To pomoże nam odzyskać moc i stać się lepszym.
Jeśli nie możemy być doskonali, jeśli nie potrafimy być szczerzy, jeśli popełniamy ciągle błędy, jeśli tylko siebie potrafimy zrozumieć albo nawet nie – spróbujmy przynajmniej przez moment stać się np. różą, albo małym szczeniaczkiem szukającym zabaw albo drzewem, które zmurszało w naszym ogrodzie i o które już nikt nie dba, bo wiadomo, że nic już z niego nie będzie.
Spróbujmy….
* * * * *  
Zbliża się;
* YULE: przypada na 21 grudnia, jest to przesilenie zimowe.
Wyraża je: ostrokrzew, wieniec, kłoda Yule i wirujące koło.
Symbolizują: odrodzenie będące naturalną konsekwencją śmierci.
Bo rodzi się Bóg światła, który zaczyna wygrywać z królem ciemności (wschód słońca zapowiada, że odtąd dni staną się coraz dłuższe).
To magiczny dzień pełen mocy, zróbmy coś dla siebie w tym dniu, jeśli nie stać nas na to by zrobić coś dla innych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga