czwartek, 29 sierpnia 2019

choćby było hardkorowo

Bajsza
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi
29 sierpnia 2019 r
~~~~~~~~~~~~~~
Nie musimy być naj….Z obiadkami też, kto to doceni, że się staramy, choćby było hardkorowo, 
to przecież prawdziwych smakoszy już nie ma. 
Żyjemy szybko i umieramy niespodziewanie.
To jest chyba coś dla mnie na niepospieszne degustowanie życia, chodzi tu o to by mieć zdrowe nawyki, które wydłużają życie
1. Nie bądź ideałem…
„Żyjemy w czasach, w których wymaga się od nas bycia idealnymi żonami, mężami, matkami, ojcami, idealnymi dziećmi, idealnymi pracownikami i jeszcze do tego idealnymi sąsiadami.
Czy jest to możliwe?
Bycie ideałem to pojęcie względne, bo dla każdego oznacza, co innego. Nie da się ciągle gonić za nie do końca poznanym celem i jednocześnie czerpać z tego radości życia.
No właśnie oczarowało mnie zdjęcie jednego człowieka, czemu? W jego spojrzeniu było oświadczenie „Wiem jestem nie doskonały”.
Wtedy tego nie wiedziałam, póki sobie nie zrobiłam podobnego zdjęcia. Spojrzałam na siebie i momentalnie się polubiłam.
Okazuje się, iż:
Wystarczy być dobrym dla siebie i innych, za co na pewno nasze zdrowie będzie nam wdzięczne. W życiu warto kierować się zasadą, którą kiedyś każdy pewnie słyszał z ust swoich dziadków, czyli „nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe”.
Jeżeli nie działamy na szkodę innych oraz swoją własną, to mamy szansę na długie życie, bo unikamy wielu stresów, wyrzutów sumienia i ciągłego życia w napięciu.
2. Uśmiechaj się do innych i samego siebie…
Uśmiech i pogoda ducha powinny stać się naszym codziennym nawykiem.
Nie zawsze świeci słońce, /dzisiaj np. lało masakrycznie, od kilku nawet, kilkunastu dni bardzo boli mnie kciuk prawej ręki. Momentami ból jest taki, jakby mi kość na jego czubku miała się rozczepić na kilka drzazg./ ale nie ma też sytuacji bez wyjścia, a problemy, nawet te bardzo trudne, łatwiej jest rozwiązać, będąc optymistycznie nastawionym do życia.
Obdarowując uśmiechem samego siebie, swoich bliskich oraz obce nam osoby, zaczynamy odczuwać zadowolenie z życia i powodujemy, że nasz przeciążony układ nerwowy odpoczywa, co przekłada się na stan naszego zdrowie.
Jedna taka się głupkowato do mnie śmiała, mijając mnie na korytarzu, to nie ukrywam, że mnie tym uśmiechem raczej wnerwiła. Różnie to bywa. Kiedyś też jedna wygadywała kompletne głupoty i wrednie się uśmiechała, to, gdy ja zaczęłam tak wrednie do niej się uśmiechać, pomyślałam sobie, że mnie chyba pogięło tak jak ją.
Emocje się udzielają i czasem lepiej w to nie wchodzić, jak to, co mamy robić, będzie nieszczere.
3. Dąż do tego, aby być, a nie tylko mieć…
Dzisiejsza ludzkość może znacznie więcej, jednak możliwości, które mamy wcale nie wpływają w pozytywny sposób na nasze zdrowie.
Dążąc jedynie do tego, aby więcej mieć i zaspokajając często nie własne, ale cudze oczekiwania powodujemy, że nasz organizm jest w stanie ciągłego napięcia.
Trzeba nauczyć się rozróżniać to, czego faktycznie chcemy od sztucznych potrzeb, które często narzuca nam dzisiejsza rzeczywistość.
Dłużej żyją ci, co znajdują czas dla siebie i swoich bliskich, /ja mam mały problem, bo moja bliska córeczka jest daleko, a innych bliskich też blisko nie posiadam/ a nie myślą jedynie o tym, czego jeszcze nie osiągnęli i co chcieliby mieć, zapominając, że straconego czasu nie da się odzyskać.
4. Przestań przejmować się nieważnymi sprawami…
Coraz częściej przesadnie skupiamy się na nieistotnych sprawach, co niszczy nasze zdrowie i skraca życie.
Analizujemy, wracamy do przeszłości i nadmiernie przejmujemy się tym, co myślą o nas inni.
 
Nie tędy droga, – jeżeli chcesz dożyć setki, przestań przejmować się mało istotnymi sprawami i pomyśl o tym, co sprawia ci przyjemność./Och jak ja o tym myślę, kiedyś twierdzono, że jak się myśli, to można zwizualizować, czyli stanie się samo tylko od samego myślenia – teraz już się tak nie mówi, bo może za wielu ludzi myślało a wiadomo od myślenia można dostać świra./
Wiele problemów, z którymi, na co dzień musimy się borykać to jedynie nasz własny wymysł; sami komplikujemy sobie życie, generując niepotrzebny stres i dążąc do przedwczesnej śmierci.
5. Nie odmawiaj sobie wszystkiego, ale korzystaj z życia z umiarem…
Aby dożyć setki, nie musisz być stale na diecie, codziennie ćwiczyć, unikać glutenu, laktozy, słodyczy, alkoholu, dobrego obiadu, a nawet wizyty w barze szybkiej obsługi. Wszystko jest dla ludzi, /widzisz Piotrze, trzeba sobie robić dobrze jak nas to uszczęśliwia/, ale trzeba podchodzić do życia i przyjemności z umiarem.
To ważne, bo każda przesada jest szkodliwa i wpływa na skrócenie się naszego życia.
6. Dbaj o czystość i higienę, ale bez przesady…
Odrobina brudu jeszcze nikogo nie zabiła, ale wręcz przeciwnie to i owszem./o tym wiem od dawna/
Żyjąc w sterylnym środowisku, narażamy się na choroby i dolegliwości zdrowotne, które dla osób mających kontakt z drobnoustrojami nie są zagrożeniem.
Aby dożyć setki, lepiej zrezygnować z codziennego stosowania antybakteryjnych kosmetyków oraz wybijających wszelkie drobnoustroje środków czystości i zastąpić je ich naturalnymi odpowiednikami – nasze zdrowie i środowisko nam za to podziękują.” WPROST.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga