wtorek, 26 lipca 2022

UWAGA!!! OSZUŚCI

Bajsza

Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi

Ściąganie pobieranie, udostępnianie zdjęć i treści - jest zabronione – objęte prawem autorskim.

27 czerwca 2022 to był ostatni wpis

 „non omnis moriar”- Horacy

dzisiaj

26 lipca 2022

Nie pisałam, bo ogromnie mi smutno.

Piotrek odchodząc zabrał z sobą całą moją energię.

Czuję się pusta, bez wewnętrznej radości, bez chęci do czegokolwiek. Zeszło powietrze ze mnie

„Coraz mniej chce mi się chcieć”.  

Próbowałam wrócić do aktywnego robienia zdjęć/ostatnio to zaniedbałam, – bo chęci prysły jak zmysły/.

Ktoś powie, że to totalna depresja, ale jeszcze czasem coś zjem, myję zęby i całą wątłą resztę.

Mój smutek wynika z tego, że co rusz uświadamiam sobie, że tego, czy tamtego już nigdy nie zrobię. 

Taka świadomość kompletnej stagnacji dla kogoś takiego jak ja jest po prostu dobijająca. 

Nie chcę nawet o tym myśleć. 

Dzisiaj też bym nie napisała, gdyby nie wkurzył mnie jeden sklep internetowy. 

Wiadomo, żyję dzięki kurierom i sklepom wysyłającym towary. 

Ceny w nich są zabójcze, więc coraz mniej kupuję i szukam tych tańszych. 

Ostatnio trafiłam we Wrocławiu oferujący praktycznie wszystko do jedzenia po przyzwoitych cenach.

Postanowiłam sprawdzić.

Zrobiłam 5 zakupów za 87.59 zł + 25 zł przesyłka. 

Zapłaciłam przelewem i czekam.

Podziękowali mi na swojej stronie za zrobienie zamówienia i od 19 lipca nic się nie zmienia.

Nie ma towaru – tylko to podziękowanie. 

Wpisałam nazwę sklepu w Gogle i mało nie padłam - setki opinii negatywnych o sklepie i o tym, że okrada ludzi czekających miesiącami na opłacone zamówienia. 

Powiesz stara a głupia. 

Powinnam to sprawdzić przed zrobieniem przelewu.

Trudno dałam się podejść oszustom. 

Tak naprawdę 1 raz od 16 lat kupuję w necie i nikt mnie dotąd nie oszukał.

Wierzę ludziom, bo sama zawsze byłam uczciwa. 

Ok wkurzyli mnie i postanowiłam zadziałać właśnie tak.

 


Nie wiem czy, ich spłoszę, może jednak spłoszę ich potencjalnych klientów. 

Nie daruję im i nie chodzi o to, że ukradli mi 112,59 zł, jakoś to przeboleję, ale jak nic nie zrobię innym ukradną więcej.


To tyle na dzisiaj. 

Perfidny czyn zmusił mnie do działania to jest + tej sytuacji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga