środa, 9 sierpnia 2023

„Pan Główka i banda’’

 

Bajsza

Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi 144412

Ściąganie pobieranie, udostępnianie zdjęć i treści - jest zabronione – objęte prawem autorskim.

 

9.’08. 20023



Ok. udało się, ale to była droga przez mękę.

 Nigdy wcześniej z takim bólem i takim strachem nie przemieszczałam się.

Zastanawiałam się, czy nie dzwonić po Jolę?

Teraz jest problem jak się na prawy bok przewrócić /ból kręgosłupa/.

 Mam jedzenie na cały dzień/sobotę/, to sukces.

 

Masz, kogo ś takiego, znajomego, kto ma zapas jedzenia a nie może po nie sięgnąć?

To ja.

Kogo to obchodzi?

Szlachetna paczka?.

Pomoc starszym była taka AKCJA kiedy ś w naszej szkole, ale to, nigdy nie byli emerytowani nauczyciele.

Nauczycielom, po za nielicznymi wyjątkami jak ja z orzechami nie pomagał nikt.

Piotrek, Ela, Ola jedna 2 Ola, Kasia i inne.

Jedynie Wojtek czasem odezwie się z Brukseli– dzięki Wojtku.

Nikt nawet nie pytał o ich zdrowie, nie mówię o tym, by przyszedł zrobić kanapkę.

A nauczyciele koledzy?

Bywało, że godzinę na Radach Pedagogicznych roztrząsano długość lub fryzurę ucznia /raz mnie tak, wkurzyli, że powiedziałam, że zrobię sobie zielonego irokeza/, ale nigdy przez 30 lat a tyle tam pracowałam nie wspominano o zdrowiu naszego emeryta. Unikano nawet tematu chorób tych, co jeszcze pracowali.

Chorobę traktowano jak zarazę.

Jak dotąd nikt mnie o zdrowie nawet nie zapytał „jeszcze żyje?” – Po co pytać, sztandar jest stary nie można go niepotrzebnie wietrzyć.

 

Kolejny dzień – dzisiaj był cichszy jęk, bo i ból nieco mniejszy.

Jednak ciągle boli.

    

Jola mój anioł kupiła mi jeszcze czereśnie uwielbiam je, Jolę też.

Bolą mnie mięśne, których prawie nie mam.

Za mało wzięłam z holu jedzenia i do 16.00 Głoduję.

Ma być po 16 kurier z pomarańczami i innymi pysznościami.

Będzie Jola damy radę.

Wow pojadłyśmy sobie z Jolą malinek 2 porcja czeka na środę .

 

Dziwne jest, że ta szczęka cięgle jest jakaś krzywa i nawet jak ślinę przełykam czuję, że coś jest nie tak.

  

Nie dosyć, że rak i boląca pupa, to jeszcze szczęka zgruchotana, brak zębów i do tego poważny uszczerbek na urodzie, no i stomia – właśnie się nią bawiłam – niech to diabli wezmą ROZWALIŁO SIĘ 2 raz, wszystko już mnie wkurza.

Dobrze, że miałam trochę oszczędności, to mogę płacić za obsługę.

Wcześniej Aga się deklarowała, ale w sytuacji, gdy nie stać ich na leki dla męża – muszę liczyć tylko na siebie.

Mogłabym zwrócić się do    MOPSU, ale oni za 32 zł dziennie robią łaskę, że przychodzą.

Fakt, że wielu rzeczy nie musiałbym robić sama, albo i nie.

Nie z każdą kobitą bym wytrzymała. Pielęgniarki w Koperniku były okropne – koszmar to mało powiedziane.

Nie daj boże taką mieć w domu, chyba szlag by mnie trafił na miejscu.

Żadna kompletnie żadna się nie nadawała na opiekunkę.

Jak pomyślę o ich odzywkach zachowaniu ciarki mnie przechodzą.

Co się dziwić „Pan Główka’’ dawał im przykład.

Dzisiaj znowu do 16.00 Głoduję nie ma mi kto podać jedzenia z lodówki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga