Bajsza
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi
~~~~~~~~~~~~~~
20 czerwca 2017
~~~~~~~~~~~~~~
Coraz częściej myślę o tym, żeby pojechać może do Agnieszki.
Ostatnio zmieniłam kolor włosów na letnią wiewiórę – „letnią”,
bo z takimi jeszcze nielicznymi przebłyskami dojrzałego zboża.
Wymalowałam najpierw obraz tego jak moje włosy powinny wyglądać.
W malowaniu nie jestem najlepsza, ale włosy wyszły super, reszta
trochę wyidealizowana – zawsze lepiej widzieć siebie piękniejszą, niż brzydszą,
bo to wyzwala bardzo pozytywne emocje w nas samych i pozwala nam siebie
bezwarunkowo kochać – kochając siebie możemy dopiero kochać innych. ;)
Zatem jestem ruda wiewióra i pewnie powinnam zrobić się, choć
trochę wredna, bo inaczej znów się w coś wplączę.
Muszę też póki, co systematycznie jeździć na rowerze. Już
schudłam 5 kg, ale jeszcze 5 kg chcę schudnąć. Zatem teraz kończę i szykuję się
na rower.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam