wtorek, 27 czerwca 2017

Nudno i tyle

Bajsza
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi
~~~~~~~~~~~~~~
26 czerwca 2017
W tym tygodniu przechodzę, na
restrykcyjną dietę.
 Dieta dietą, ale powinnam zmobilizować się do aktywniejszego życia.
Jakoś nic mi się nie chce.
śniadanie
Wszystko wskazuje na to, że zostałam sama ze swoimi problemami.
Nie mam nikogo, kto…., no właśnie to mnie chyba wkurza. 
Obiad
*zjadłam połowę, coś mi znów nie dobrze :P
Mogłabym wyjechać do starych znajomych, ale skoro nie zachwycili mnie wcześniej to nie ma sensu – wiem, że zawsze przyjmą mnie z otwartymi ramionami, ale mnie trzeba urozmaiceń.
Może dłużej będę odkładała na samochód, ale chyba, pojadę sobie nad morze, bo mi tu nudno i wiadomo, że w najbliższym czasie na nic ciekawego się nie zanosi.
Ciągle coś nie wypala, jestem zależna od innych czas to zmienić.
Idę szukać jakiegoś taniego miejsca nad morzem a przy okazji popatrzę sobie na dobre jedzenie.
 Jak dziecko, jesteś jak dziecko....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za notkę i pozdrawiam

Archiwum bloga