Gdy odlatują motyle
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi
Ściąganie, pobieranie, udostępnianie zdjęć i treści
– jest nie możliwe – objęte prawem autorskim.
http://bajszafotokul.blog.onet.pl/
mnie mój 2 blog
Rozdział 56
˜˜”*°•◕❤◕•°*”˜˜
Wkurzyłam się dzisiaj
na maxa.
Ręka troszkę mi
odpuściła, nie całkiem, ale na tyle, że doszłam do wniosku - jakoś dojadę do
przychodni.
Problem polega na tym,
że trzeba zdjąć łupkę i jechać tylko na zabandażowanej dłoni, żeby dało się
biegi przerzucać.
Nie myślałam, że tyle
trudu będzie mnie kosztowało skręcanie, parkowanie i wycofywanie się tyłem. Tak
czy inaczej musiałam zrobić zakupy na przyjazd dziecka, które jada tylko
wegetariańskie potrawy.
Najpierw jeszcze
wpadłam zapłacić ratę za ubezpieczenie samochodu. Okazało się, że na całej
ulicy zrobili płatne parkingi. Wściekło mnie to, bo nie cierpię jak mnie
okradają, ale nie miałam wyjścia musiałam za 1 zł kupić bilet parkingowy – na
pół godziny.
Jest to bandytyzm, bo
gdy liczyli moją emeryturę to miałam dostawać 103% średniej inżynierskiej
płacy.
Teraz jednak zbliżam
się do najniższej krajowej i ledwie koniec z końcem wiążę.
~~~~~~~
Były dwie osoby i pani
obsługiwała je 36 min.
Gdyby zjawił się
strażnik miejski już miałabym mandat.
Jakoś mi się udało, ale
zestresowało mnie to bardzo. Z pełnym zakupów samochodem pojechałam do
przychodni Eskulap na Grobelnej 8, do której jestem przypisana i od dzisiaj
poważnie zastanawiam się czy nie powinnam jej zmienić.
Moja lekarka pierwszego
kontaktu przyjmowała po południu o 14 a było południe. Dłoń bolała mnie coraz
bardziej, bo ją nieźle sforsowałam. Weszłam bez kolejki do dr. Macieja
Koźmińskiego. Przeprosiłam, że nie jestem jego pacjentką a ten cwaniaczek kazał
mi jechać na drugi koniec miasta na dyżur Pogotowia. Nawet nie zerknął na rękę.
Wkurzyłam się na total,
bo miałam świadomość, że nie jestem w stanie tam dojechać, żadnym cudem. Miałam
świadomość, że jeżdżąc tak kontuzjowana stwarzam zagrożenie dla ruchu drogowego.
Co jednak może zrobić starsza pani, gdy lekarz jej mówi, że jej nie przyjmie?
Może, co najwyżej
zmienić przychodnię i nie dać na sobie zarabiać bezdusznym ludziom.
Gdybym nawet jakimś
cudem tam dojechała. Znów musiałabym zapłacić za parking, Bóg wie ile, bo przy
szpitalu ceny są horrendalne.
Gipsu nie mogliby mi
założyć, bo jakbym wróciła do domu a autka w tym skwarze z zakupami nie mogłam
zostawić.
Chciało mi się płakać z
bezsilności i bólu, ale odeszłam z tzw. kwitkiem. Wdepnęłam jeszcze do apteki i
co się okazało. Pani doktor zapisała mi jak byłam u niej ostatni raz Sifor 1000
- 90 tabletek.
Okazało się, że
opakowanie 30 tabletek kosztuje tyle samo, co opakowanie 60. Okradziono mnie,
zatem jeszcze na 3zł i 20 gr. Czyli 4. 20 byłam w plecy i w sumie, jeśli chodzi
o chorą rękę nic nie załatwiłam.
Pomijam już sprawę, że
za paski do mierzenia cukru płacę 30% - razem rachunek na 1 miesiąc jednego
leku i pasków kosztuje 47,02 zł Jak się nie złościć?
Wróciłam do domu rękę
wsadziłam w łupki, przyłożyłam zmiażdżonym korzeniem żywokostu wykopanym w
ogrodzie i tak się leczę, bo starszy człowiek, powinien nie marudzić i umierać
jak najszybciej, żeby nie narażać państwa na płacenie mu emerytury a jak chce
żyć to niech głoduje i nie marudzi.
Napisałam mu opinię,
niech sobie nie myśli, że starsi ludzie nie znają się na komputerach. Komentarz
czeka na akceptację, ciekawe czy go wydrukują.
A może skarga wniesiona do Izby Lekarskiej, byłaby wstanie zmienić nastawienie doktorka do pacjentów ?
OdpowiedzUsuńJak może chirurg nie wiedzieć, czy w przychodni jest , czy też nie ma, rtg, ?
Odpowiedź jest prosta , jest chirurg . musi być rtg.
A swoją drogą , to kto z bolącą łapką wybiera się na duże zakupy ?
Zakupy to nie problem - do samochodu z wózka lewą się transportuje. Doktor, jaki jest taki będzie a Izba lekarska nic nie zmieni, ale świadomość, że nawet starsi mogą mu napisać złą opinię może go zmieni
UsuńJak łapka, ma się lepiej ?
OdpowiedzUsuńCoś mi mówi, że z taką łapką to raczej trzeba było udać się do chirurga , a nie do internisty.
W poniedziałek mam skierowanie do ortopedy, więc może w końcu ktoś powie co z nią jest. Dziś bolała mniej ale za to kosteczka mi jakoś opuchła.
UsuńChirurg, bez skierowania nie przyjmuje u nas.
OdpowiedzUsuńJa właśnie wracam od lekarza i skierował mnie od na badanie RTG klatki piersiowej. Mam nadzieję, ze to nic poważnego. Na badanie zapisze się do tej kliniki https://cmp.med.pl/zakres-uslug/badania-diagnostyczne/ sporo osób mi ją polecało, więc może rzeczywiście warto skorzystać z ich usług
OdpowiedzUsuńOj smutno mi, ale nie wiem kto pisze - napisz choć inicjały i oczywiście napisz jak wypadły badania możesz też na skype, bajsza tam najlepiej można porozmawiać, albo na Facebooku. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia.
OdpowiedzUsuńJestem pod wrażeniem. Świetny artykuł.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam Moniko
OdpowiedzUsuńSuper wpis. Pozdrawiam i czekam na więcej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Karolino :)
UsuńBardzo dobry wpis. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Mikołaju, Zdrówka życzę
OdpowiedzUsuń