Bajsza
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi
28 lutego
2019 r
~~~~~~~~~~~~~
Mam
już nowy materac –
Jest fantastyczny, choć kupiłam o 10 cm za
duży.
Mieści się na stelażu.
Tylko łóżko zrobiło się 2 osobowe, no i 10
cm miejsca mam mniej w mieszkaniu a nawet 30, bo odsunęłam łóżko od ściany, aby
był tam przewiew.
Będzie trzeba to jakoś zrekompensować
lepszym porządkiem.
……………………..
Strasznie się umordowałam, bo materac mimo
wszystko jest dość ciężki/13 kg/a ten, który tu był nie jest lżejszy musiałam
wszystko poprzenosić.
Jutro będę sprzątała, bo znowu zrobił mi
się bałagan, ale dzisiaj już nie mam siły.
Spociłam się jak mysz pod miotłą i ledwo
dycham.
…………………..
Szkoda, że reszta zamówienia jeszcze nie
przyszła, bo miałabym wszystko nowe.
Niestety ponoć reszta będzie dopiero w
poniedziałek.
……………………
Matko słodka, wszystko mnie boli jakby
miała mnie jakaś grypa capnąć.
Strasznie się napracowałam a ciągle
jeszcze jestem w polu.
Ten materac jest niesamowity – cały czas
rośnie już normalnie nie sięgam nogami do ziemi zrobił się jeszcze raz taki
gruby jak był na początku.
Jeszcze trochę a wyląduję pod sufitem i
będę musiała mieć drabinkę do łóżka.
Czuję się teraz jak Frida.
Kurczę blade
zapomniałam całkiem, że dzisiaj tłusty czwartek.
Dopiero jak kolega przysłał mi pączki
okrutnik.
Nie zjadłam żadnego częstuję Was
wieczorkiem, nich Wam brzuszki rosną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam