Bajsza
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi
9 listopada 2017
~~~~~~~~~~~~~
Wow!!!Jestem oszołomiona, ktoś przysłał mi cudne kwiaty, ledwo
po nie pokuśtykałam, ale było warto.
Może przemiły darczyńca przyzna się, bo nie bardzo wiem, komu
mam dziękować.
Humor mi się od razu poprawił, choć ciągle jeszcze kuśtykam, boli mnie zdecydowanie mniej.
Dzwonił do mnie mój przyjaciel z Warszawy, zaprosił mnie do
siebie, gdy wrócę z Mediolanu. Wszystko szczegółowo zaplanował, choć nie chciał
zdradzać detali.
Obiecałam mu, że może zatrzymam się u niego na kilka dni. Może to
jego sprawka ten bukiet kwiatów?
Póki, co dbam o nogę, masuję ją, przecieram żyworódką jest
zdecydowanie lepiej. Kostka jeszcze wygląda nieciekawie, ale jest ładniejsza.
Mam apetyt na dobry rosół. Pewnie zaraz go ugotuję.
Dzięki za kwiaty, od kogokolwiek są.
O matko jaki pyszny rosół, szkoda, że nie można tu smaku przekazać, obiadek na jutro, będzie super.
O matko jaki pyszny rosół, szkoda, że nie można tu smaku przekazać, obiadek na jutro, będzie super.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam