Bajsza
Wszelkie
podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą zaistnieć są zupełnie
przypadkowe. Hi, hi
3
lipca 2019 r
~~~~~~~~~~~~~~
Dzisiaj będzie naukowo o ryżu.
Biorąc pod uwagę znalezione informacje doceńcie moje poświęcenie.
Coś wam powiem. Zawsze czuję lęk przed kliknięciem w artykuł,
który ma mi zdradzić, co robię źle.
Dlaczego?
Bo choć wiem, że wariatką nie jestem, żyję i mam się dobrze, to
potem okazuje się, że człowiek ma kilkadziesiąt lat i ani ziemniaków nie
potrafi dobrze ugotować, ani umalować się, ani nawet łóżka pościelić czy prania
złożyć. No, ale klikam, a jakże!
I choć momentami śmieję się pod nosem, to
jednak refleksja jest jedna – faktycznie, robiłam to źle.
Ugotuję ryż i powiem czy mi smakował w podanym zestawie.
~~~~~~~~~~~~~~
Piszę o tym, bo sama, mimo, że od lat gotuję w tym także ryż
miałam w zwyczaju np. gotować więcej gołąbków, które uwielbiam i zostawiać na
drugi a czasem nawet na trzeci dzień na obiad w lodówce, ale to okazuje się niekoniecznie musi być zdrowe.
Przeczytajcie to, sama byłam w szoku, gdy trafiłam na te informacje.
~~~~~~~~~~~~~~
Wrzucenie
ziarenek ryżu na patelnię lub do garnka z niewielką ilością wody to najgorsze,
co można zrobić.
Miliony ludzi w ten sposób narażają się na duże ryzyko.
Ryż jest to rodzaj zbóż z rodziny wiechlinowatych. Na świecie
można spotkać aż 25 różnych odmian tego produktu. Występuje w klimatach
gorących i ciepłych. Ryż spożywczy, wykorzystywany w kuchniach na całym świecie,
otrzymuje się z ziarna ryżu siewnego. Co ciekawe jest on podstawą wyżywienia
nawet 1/3 ludności Ziemi.
Według naukowców ryż może być niestety niebezpieczny dla
zdrowia. Badacze przeprowadzili eksperyment, z którego jasno wynika, że
najczęstsza metoda używana do przygotowania ryżu jest niebezpieczna dla
zdrowia.
~~~~~~~~~~~~~~
Jak podaje Independent.co.uk, właśnie wtedy wzrasta do maksimum
szansa na zatrucie arszenikiem - jedną z najbardziej toksycznych i
zabójczych substancji. Wnioski z badań stoją w zupełnej opozycji do popularnego
przekonania o usuwaniu arszeniku za pomocą gotowania.
Jak ugotować ryż?
Metody przygotowywania potrawy konsumowanej przez 1/3 ludności
świata sprawdził dla BBC Andy Meharg, profesor nauk biologicznych w Queens
University Belfast. W programie "Zaufaj mi, jestem lekarzem"
przetestował trzy sposoby na przyrządzenie ryżu. Najwięcej arszeniku w
ryżu pozostaje wtedy, kiedy gotujemy go w proporcji 1 szklanka ryżu na 2
szklanki wody.
~~~~~~~~~~~~~~
Jeżeli chcemy mieć pewność, że ryż nie zawiera arszeniku, musimy
jego ziarna moczyć przez całą noc - przy użyciu wody w stosunku 5:1 (pięć
części wody na jedną część ryżu).
Wtedy poziom toksyn spada aż o 80 procent.
Przed gotowaniem musimy też umyć i wypłukać ziarna ryżu aż
usuniemy zmętnienie w wodzie.
~~~~~~~~~~~~~~
Ryż zawiera arszenik
~~~~~~~~~~~~~~
Z informacji podanych przez Independent.co.uk wynika, że około
58 procent produktów na bazie ryżu sprzedawanych na Wyspach zawiera
niebezpiecznie wysoki poziom arszeniku. Warto podkreślić, że to nie jest błąd -
mowa jest nie tylko o ziarnach ryżu, ale o wszystkich produktach zawierających
ryż.
Arszenik jest wykorzystywany, jako trutka na szczury ze względu
na brak smaku, zapachu oraz barwy.
Dostarczenie organizmowi znacznej ilości toksyny (około 10-50
mg) lub przyjmowanie jej przez dłuższy czas (np. 1 mg na każdy kilogram ciała
codziennie przez miesiąc) może skutkować zatruciem arszenikiem, którego objawy
to bóle brzucha i głowy, wymioty, biegunka, a w ostrych przypadkach zmiany
skórne, wypadanie włosów. Zatrucie arszenikiem jest też częstą przyczyną chorób
serca, cukrzycy, a nawet raka.
Może ostatecznie doprowadzić do śmierci.
To zła wiadomość dla tych, którym zdarza się zamówić
chińszczyznę na wynos.
Ostrzeżenie przeciwko podgrzewaniu ryżu i relatywnie długim
przetrzymywaniu potraw z tym składnikiem w domowych warunkach wydała Narodowa
Służba Zdrowia (NHC) w Wielkiej Brytanii.
~~~~~~~~~~~~~~
Jak podaje BusinessInsider.com, niezastosowanie się do zaleceń
brytyjskich ekspertów może doprowadzić nawet do zatrucia pokarmowego. Nie
chodzi przy tym o sam proces ponownego podgrzewania ryżu, ale o sposób, w jaki
danie jest przechowywane po pierwszym ugotowaniu.
Z informacji zawartych na stronie NHS.uk wynika, że główną
przyczyną tak niebezpiecznej sytuacji są występujące w surowych ziarnach
mikroskopijne zarodniki, czyli komórki zdolne do szybkiej reprodukcji. Aby je
zwalczyć, nie pomoże nawet gotowanie. Zarodniki te są w stanie przetrwać nawet
potraktowanie wrzątkiem.
~~~~~~~~~~~~~~
Ukryte niebezpieczeństwo
Problem zaczyna się dopiero wtedy, gdy po ugotowaniu ryż
przechowywany jest przez jakiś okres w temperaturze pokojowej.
Im dłużej to trwa, tym większe szanse na rozwinięcie się z
zarodników bakterii, których tempo namnażania jest błyskawiczne. Powstałe w ten
sposób drobnoustroje mogą zacząć produkcję toksyn, ostatecznie doprowadzających
do wymiotowania lub biegunki u zarażonego.
Bacillus cereus, bo tak
nazywa się trująca bakteria, zaczyna atakować w czasie od jednej do pięciu
godzin po zjedzeniu odgrzanego ponownie (lub nie) ryżu. Właśnie wtedy pojawiają
się pierwsze objawy choroby. Jednak zazwyczaj są łagodne i ustępują samoczynnie
w ciągu doby.
~~~~~~~~~~~~~~
Lekarze radzą
Aby nie dopuścić do zatrucia, należy przede wszystkim zadbać o
jak najszybsze schłodzenie przygotowanej potrawy z dodatkiem ryżu. Najlepiej
zjeść ją od razu po podaniu. Jeżeli nie ma innego wyjścia i trzeba jakoś
przechować posiłek, należy pozostawić go w lodówce lub w miejscu o niskiej
temperaturze nie dłużej niż maksymalnie godzinę po ugotowaniu.
Nawet w takich warunkach danie należy zjeść nie później niż w
ciągu jednego dnia. Po podgrzaniu w mikrofali talerza, na którym znajduje się
ryż, warto upewnić się, czy naczynie jest ciepłe na całej powierzchni i zostało
ogrzane równomiernie.
I najważniejsze - nie można podgrzewać ryżu więcej niż raz.
Opierając się na powyższych zaleceniach ryzyko pokarmowego
zatrucia spadnie do minimum, a walory smakowe potraw z dodatkiem tego
najpopularniejszego zboża na świecie na pewno wzrosną.
~~~~~~~~~~~~~~
Zastanawiam się, czy ryż jest aż tak smacznym daniem, że w ogóle
warto go gotować.
Gołąbki kochałam i żadne kasze nie dawały mi tego smaku, teraz
nie mam problemu.
Indeks glikemiczny białego ryżu wynosi 70 to bardzo dużo dla
niezorientowanych - cukrzyk, nie powinien go nigdy jeść.
Tzw. „dziki”, czyli czarny ryż ma Indeks glikemiczny, 35 więc
czasem można sobie pozwolić go zjeść.
ryż biały 70
ryż biały gotowany 64
ryż brązowy 55
ryż brązowy gotowany 60
ryż brązowy gotowany 60
wafle ryżowe 64
Komosa ryżowa 53
Makaron ryżowy 61
Dziki ryż /czarny/ 35
ryż Basmati 58
ryż brązowy 55
ryż
długoziarnisty gotowany 56
ryż dmuchany 87
ryż parzony 47
Jak widać na tym zestawieniu lepiej jest unikać ryżu tylko z
powodu wysokiego indeksu glikemicznego, nie biorąc pod uwagę arszeniku i
bakterii, które szybko w ugotowanym ryżu się rozwijają.
Ryż czarny (zwany
również indonezyjskim) to prawdziwa odżywcza „bomba”.
Moczył się całą noc - wygląda jak czerwony, ale to wina oświetlenia.
Zawiera wiele przeciwutleniaczy oraz witaminę E (co sprawia, iż spożywanie czarnego ryżu ma wyjątkowo pozytywny wpływ na wygląd włosów, skóry i paznokci, pozwala zredukować objawy starzenia się, przeciwdziała nowotworom itd.).
Moczył się całą noc - wygląda jak czerwony, ale to wina oświetlenia.
Zawiera wiele przeciwutleniaczy oraz witaminę E (co sprawia, iż spożywanie czarnego ryżu ma wyjątkowo pozytywny wpływ na wygląd włosów, skóry i paznokci, pozwala zredukować objawy starzenia się, przeciwdziała nowotworom itd.).
W trakcie gotowania
przybiera fioletowy kolor.
Ryż czarny wykorzystuje się najczęściej do dań z dziczyzny,
drobiu i ryb.
Gotujemy go około 35-40 minut. Charakteryzuje go fantastyczny,
lekko orzechowy aromat, więc czas ten naprawdę warto na jego przygotowanie
poświęcić - nie będziemy tego żałować!
I teraz bądź mądry i pisz wiersze;
„Ryż -
właściwości odżywcze
Ryż to jedno z
najbardziej uniwersalnych zbóż, jest źródłem węglowodanów, błonnika, białka
(niepełnowartościowego), tłuszczów wielonienasyconych oraz (odmiany
nieoczyszczone) jest dobrym źródłem magnezu, fosforu, żelaza, cynku, manganu,
miedzi i selenu oraz witamin z grupy B (B1, B2, PP, B5, B6, B9 -> kwas
foliowy). Jest on najłatwiej przyswajalnym przez nasz organizm zbożem, dlatego
należy do produktów lekkostrawnych. Korzystnie wpływa na trawienie, ma
właściwości przeciwbiegunkowe, reguluje poziom cukru we krwi, obniża poziom
cholesterolu i jest dobroczynny dla serca. Ryż może być także pomocny przy
leczeniu łuszczycy.
~~~~~~~~~~~~~~
Produkt ten polecany jest sportowcom, gdyż z powodu wzmożonego
wysiłku muszą przyjmować produkty bogate w węglowodany, których ryż jest
źródłem.
Zboże to nie wywołuje również kłopotów trawiennych, dlatego
sportowcy tak chętnie po niego sięgają.”
Internet miesza nam w głowach zatem wybierajmy złoty środek.
Dzisiejszy obiad. O rany po prostu cudowne danie!!!; Czarny ryż
jaśminowy w miseczkach z połówek pomidora blanszowanego, pieczarka podsmażona, biała
podsmażona lekko kiełbaska, na sałacie rzymskiej; papryka żółta i czerwona na
surowo +rzodkiewka i resztki wczorajszej sałatki śniadaniowej, sos żurawinowo –
śliwkowo - jeżynowy z ząbkiem czosnku i odrobiną skórki limonki, 2 czerwone
śliwki podsmażone. Pozdrawiam głodnych trochę mi zostało.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam