Bajsza
Wszelkie podobieństwa do osób, zdarzeń, miejsc, które mogą
zaistnieć są zupełnie przypadkowe. Hi, hi 144412
Ściąganie pobieranie, udostępnianie
zdjęć i treści - jest zabronione – objęte prawem autorskim.
❤❤❤
31.08.20023
Dzisiaj po moich tegorocznych doświadczeniach,
tak sobie myślę, że może człowiek, czasami
powinien świadomie dla dobra sprawy dać się upokorzyć, poniżyć nawet na oczach
innych.
❤❤❤
Choćby wtedy, gdy 3 dzień po operacji
pierwszy raz zwlekłam się po wielu nieudanych próbach, gdy mało co, nie
poleciałam z łóżka na głowę próbując oprzeć się na walizce, bo wszyscy na mnie
naciskali, żebym się „pionizowała”.
❤❤❤
Okropne słowo, gdy człowiek jest
masakrycznie słaby i boi się nawet usiąść na łóżku a nikt jak sądzę celowo nie
jest pomocny, bo chodzi o to, by zmusić mnie do samodzielnego działania a w oddziale
jest przynajmniej kilku pacjentów jak się uda do wypisu i powinni być na tzw.
„chodzie”
Gdy już mi się udaje „ spionizować”, zjawia
się chłop jak dąb ponad 200 cm w klacie lekarz operator W. Falek.
Staje obok mnie, drobnej wychudzonej,
odwodnionej, dygoczącej ze strachu przed zawrotami głowy,, kurczowo trzymającej
się rogu między salą a łazienką
– milczy jak zwykle, gdy ja usiłuję mu
wytłumaczyć, że mam silne zawroty głowy przy każdym ruchu.
Mało co, przed chwilą nie upadłam.,
❤❤❤
Falek milczy – mówię, że jestem osobą
samotną, że jestem b. słaba muszę jakoś zorgani….
Wtedy Falek odzywa się – gdybym wtedy,
gdybym wiedziała, że przez indolencję,
lekceważenie i bezduszność „LEKARZA” stracę 9 zębów doznam zgruzgotania
szczęki i licznych blizn na wardze.
Gdybym wtedy wiedziała
Falek odzywa się. „mam panią wypisać /dzisiaj
tj. piątek 3 dni po operacji, jutro w sobotę czy - już w drzwiach wychodząc nie
czekając na moją odpowiedz ZNIKA.
Gdybym wtedy wiedziała….
❤❤❤
Mogłam przynajmniej spróbować rzucić
się za nim paść przed nim na kolana, złapać go za poły tego zielonego kitla i
błagać go, by coś zrobił z tymi moimi powtarzającymi się zawrotami głowy, lub
choć powiedział mi od czego one są, bym jakoś mogła im zapobiegać.
Zrobiłabym z siebie wariatkę, ale co
mi tam lepiej uchodzić za kompletną kretynkę, niż wyglądać jak ja dzisiaj i
czuć się jak kompletny wrak.
❤❤❤
.
Może wtedy też bym się jakoś
uszkodziła, ale musieliby mnie przynajmniej prześwietlić a tak zostałam bez
jakiejkolwiek pomocy medycznej uziemiona w domu – sama jedyna na tym świecie.
Sama. bo córka ma obok drugą osobę też z
rakiem może poważniejszym i w tej chwili jest tam nieodzowna – ja to rozumiem..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za notkę i pozdrawiam